W 2023 roku disco-polo przyćmiło polską rap-scenę, zdobywając za sprawą jednego artysty więcej uwagi niż największe wytwórnie rapowe. Tworcą hitów okazał się młody piosenkarz Skolim, który przyćmił wyniki kilku gigantów rapowej sceny.
Zaledwie sześć kawałków disco-polowego wykonawcy wystarczyło, by osiągnąć lepsze wyniki niż wytwórnie SBM, 2020 oraz QueQuality razem wzięte. Strona „Obliczenia i analizy w rapie” podzieliła się tą informacją, podkreślając:
Polski rap na kolanach. Chłop zrobił to tylko 6-cioma singlami.
Najbardziej popularnym utworem Skolima w ostatnim roku okazał się singiel „Nie dzwoń do mnie mała”, który w chwili pisania artykułu zgromadził imponujące 55 milionów wyświetleń na YouTube. Singiel „Temperatura” znalazł się tuż za nim, z ponad 51 milionami wyświetleń. Nawet najsłabszy pod względem wyświetleń singiel Skolima, zatytułowany „Twoja siostra”, osiągnął „skromne” 11 milionów odsłon.
Skąd te wyniki?
Skąd biorą się takie liczby u Skolima? Jego muzyka zdaje się być powszechnie lubiana, często grana na imprezach i domówkach. Jednak warto zastanowić się nad innym aspektem – przesunięciem preferencji słuchaczy rapu na serwisy streamingowe takie jak Spotify czy Tidal. To tam coraz częściej słuchają swojej ulubionej muzyki. Przeważnie są to młode osoby, które, zamiast korzystać z YouTube, wybierają wygodniejsze platformy streamingowe.
Zjawisko to może być interpretowane jako ewolucja w sposobie konsumpcji muzyki, gdzie tradycyjne kanały dostępu jka youtube są zastępowane nowoczesnymi platformami. Skolim z jego dynamicznym stylem disco-polo, cieszy się ogromną popularnością głównie wśród starszego pokolenia, które wciąż preferuje YouTube jako główne źródło muzycznej rozrywki.
Skolim stał się nie tylko artystą z największymi wynikami w Polskim disco-polo w roku 2023, ale także symbolizuje ciekawy moment w historii polskiego przemysłu muzycznego, kiedy marginalizowane disco-polo przerosło wyświetleniami największe wytwórnie rapowe.
Komentarze (0)