W niedzielę przed południem aktywiści z organizacji Ostatnie Pokolenie zablokowali al. Wilanowską w kierunku Okęcia. Grupa około 15 protestujących, w tym Katarzyna Augustynek znana jako "Babcia Kasia", usiadła na jezdni, a niektórzy przykleili do niej dłonie. Organizacja przedstawiła swoje żądania wobec premiera Donalda Tuska.
Blokada Drogi
Około godziny 10 aktywiści w pomarańczowych kamizelkach zablokowali al. Wilanowską na wysokości skrzyżowania z ul. Wołoską. Protestujący usiedli na jezdni, a część z nich przykleiła swoje dłonie do nawierzchni. Droga była zablokowana przez pół godziny, a około godziny 10:35 policja usunęła aktywistów z jezdni.
Żądania Ostatniego Pokolenia
Podczas konferencji poprzedzającej akcję, przedstawiciele Ostatniego Pokolenia zapowiedzieli kontynuację protestów i blokowanie „miejskich autostrad”. Organizacja wysunęła konkretne żądania wobec premiera Donalda Tuska.
- Celem protestów: „Naszym celem jest najdłuższa w Polsce seria akcji obywatelskiego oporu wobec zapaści klimatycznej” – powiedział przedstawiciel organizacji.
- Żądania: Aktywiści domagają się od premiera wystosowania publicznego oświadczenia, w którym zobowiąże się do realizacji ich postulatów, w tym przesunięcia 100% środków z budowy nowych autostrad na regionalny transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport regionalny w całym kraju za 50 złotych.
Problemy Klimatyczne Polski
Przedstawiciel organizacji zwrócił uwagę na pogarszającą się sytuację wodną w Polsce:
Polska ma dramatycznie niskie zasoby wodne, jedne z najniższych w Europie. Susza pogłębia się z roku na rok, z miesiąca na miesiąc, a najgorętszy okres dopiero przed nami. Nie możemy dłużej czekać, aż nasz rząd zmieni destrukcyjną politykę pogłębiania kryzysu. Przystępujemy niezwłocznie do dalszych protestów.
– dodał.
Aktywiści zapowiadają dalsze akcje, mające na celu zwrócenie uwagi na problemy klimatyczne i wymuszenie zmian w polityce rządu dotyczącej ochrony środowiska.
Babuszka katarynka musiała o sobie przypomnieć.
Niech ta babuszka katarynka idzie się modlić o jak najszybsze przyjście epoki lodowcowej.
Grubą świnię trzeba spychaczem przepchnąć.
A po protestach za pieniądze wypłacone od ruskich podjadą sobie na wakacje
Mam nadzieję że pan policjant (zresztą bardzo przystojny policjant) nie uszkodził sobie kręgosłupa podczas podnoszenia TEGO CZEGOŚ…. przecież to COŚ waży pewnie z 200 kilo.
A to babsko jeszcze żyje
czuć pieniądze od sorosa, które tę s..rą poderwały z kanapy
W normalnym, praworządnym państwie, te osoby powinny wylądować w radiowozach i później na dołku na komisariacie.
Na koniec, kilka razy po 48 godz. i wysokie grzywny.
Policja Tuska na babcie Kasie, wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1