Po tygodniu ciszy ze stronu Kościoła i medialnego szumu wokół aborcji dokonanej przez lekarkę Gizelę Jagielską, redakcje w całej Polsce z niecierpliwością oczekiwały stanowiska Kościoła katolickiego. W końcu otrzymaliśmy odpowiedź od Konferencji Episkopatu Polski. I choć formalnie jest to reakcja, trudno oprzeć się wrażeniu, że nie odpowiada ona na pytania, które dziś naprawdę rozpalają opinię publiczną.
Zamiast świeżego głosu, który odniósłby się do konkretnej i głośnej sprawy, Kościół przesłał podziękowanie za kontakt, kilka ogólnikowych słów o „opowiedzeniu się za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci” oraz – co najistotniejsze – linki do wcześniejszych artykułów: stanowiska zespołu bioetyków i listu sprzed miesięcy. Bez konkretów, bez odniesienia się do działań lekarki, bez wyjaśnienia, dlaczego Episkopat milczał, gdy media i społeczeństwo domagały się jasnego stanowiska. Na końcu artykułu publikujemy pytania jakie przesłaliśmy do Episkopatu
Kościół unika debaty
To milczenie – lub raczej unikanie aktualnej debaty – stawia Kościół w trudnej sytuacji. Bo jak wytłumaczyć wiernym, że w sprawach światopoglądowych, które dotykają innych religii czy politycznych emocji, Episkopat potrafi działać błyskawicznie i jednoznacznie, a gdy chodzi o rdzeń nauczania Kościoła – życie poczęte – nagle brakuje odwagi, by mówić otwarcie? Wysłanie linku zamiast zajęcia stanowiska w konkretnej sprawie to nie głos sumienia, lecz administracyjna formułka.
W dodatku odwoływanie się do starszych dokumentów – jakkolwiek wartościowych – przypomina raczej zasłanianie się archiwum niż żywe uczestnictwo w bieżącej debacie. To tak, jakby na pytanie o pożar w sąsiedztwie odpowiedzieć: „Przypominamy zasady BHP z 2014 roku”.
Trudno nie dostrzec, że taka taktyka może prowadzić do dalszej utraty zaufania – szczególnie wśród młodszych katolików, którzy oczekują od Kościoła jasności, obecności i odwagi w działaniu.
Pytania i odpowiedź
1. Czy Konferencja Episkopatu Polski planuje oficjalnie zabrać głos w sprawie aborcji, której dokonała dr Gizela Jagielska – a jeśli nie, to z jakiego powodu zdecydowano się na milczenie w tak istotnej dla Kościoła sprawie moralnej i społecznej?
2. Dlaczego Episkopat tak szybko i zdecydowanie zareagował na incydent z gaśnicą i świecą chanukową w Sejmie, podczas gdy w przypadku sprawy życia poczętego i możliwego naruszenia prawa – od kilku dni brak jest stanowiska?
3. Czy milczenie Episkopatu można odczytywać jako próbę unikania zaangażowania w sprawy budzące kontrowersje światopoglądowe w społeczeństwie, zwłaszcza w kontekście zmieniającej się opinii publicznej i rosnącego poparcia dla liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce?\
Szanowny Panie Redaktorze,
dziękujemy za maila. Kościół zawsze stoi po stronie życia każdego człowieka, od chwili jego poczęcia aż do naturalnej śmierci. Konferencja Episkopatu Polski wielokrotnie wypowiadała się w tej kwestii przy różnych okazjach przypominając stanowisko Kościoła.
Prosimy zapoznać się m.in. z ostatnim Stanowiskiem Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych Aborcja poza etyką i prawem?: https://episkopat.pl/doc/217598.Zespol-Ekspertow-KEP-ds-Bioetycznych-Zycie-kazdego-czlowieka
oraz z Listem Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony życia: https://episkopat.pl/doc/215802.biskupi-nikt-w-imie-osobistej-wolnosci-nie-ma-prawa-decydowac-o-zyciu-drugiego-czlowieka
Komentarze (0)