17.10.2024

Gaz już nie jest eko, UE zakaże pieców na gaz

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Zakaz instalacji pieców gazowych staje się rzeczywistością. Decyzja została podjęta, a daty wdrożenia nowych regulacji są już znane. Przez lata w Polsce promowano wymianę starych pieców węglowych, zwanych kopciuchami, na nowoczesne kotły gazowe w ramach programów takich jak „Czyste Powietrze” czy kampanii organizowanych przez Polski Alarm Smogowy. Teraz jednak Unia Europejska postanowiła zmienić podejście i wprowadzić zakaz instalacji pieców gazowych. Choć gaz był uznawany za bardziej ekologiczne paliwo w porównaniu z węglem, okazuje się, że nie spełnia już nowych, bardziej ambitnych standardów ekologicznych.

Jednym z głównych powodów zmiany podejścia do pieców gazowych jest ich wpływ na emisję dwutlenku węgla. Choć kotły gazowe emitują mniej zanieczyszczeń niż węglowe, nadal przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza i emisji gazów cieplarnianych. Działania te wpisują się w większy projekt Komisji Europejskiej, jakim jest pakiet „Fit for 55”, który zakłada redukcję emisji CO2 o co najmniej 55% do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 1990 roku. To ambitny krok w stronę neutralności klimatycznej, którą Unia Europejska planuje osiągnąć do 2050 roku.

Zmiany te mają duży wpływ na politykę energetyczną i budowlaną w całej Europie. W marcu 2023 roku Parlament Europejski przyjął nowelizację dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków, co oznacza, że od 2025 roku państwa członkowskie nie będą mogły udzielać dotacji na instalację pieców na paliwa kopalne, w tym gaz. Oznacza to koniec wsparcia finansowego dla instalacji, które jeszcze niedawno były uznawane za ekologiczne, a teraz przestają spełniać unijne standardy. Jedynym wyjątkiem pozostaną instalacje hybrydowe, w których gaz będzie jedynie źródłem uzupełniającym, uruchamianym podczas ekstremalnych warunków pogodowych.

Wymuszają zmiany

Nowa dyrektywa budynkowa wprowadza również inne istotne zmiany. Od 2030 roku wszystkie nowo budowane budynki będą musiały być zeroemisyjne, co oznacza, że nie będą mogły być zasilane przez piece na gaz. Z kolei do 2040 roku zakaz ma objąć wszystkie istniejące budynki, co wymusi na ich właścicielach modernizację systemów grzewczych. Tym samym gaz ziemny, który przez lata był promowany jako ekologiczne paliwo, zostaje wycofany z rynku, a nowe budynki będą musiały korzystać z odnawialnych źródeł energii.

Alternatywą dla pieców gazowych są przede wszystkim pompy ciepła zasilane energią elektryczną, najlepiej pochodzącą z odnawialnych źródeł, takich jak instalacje fotowoltaiczne. To rozwiązanie, które jest nie tylko przyjazne dla klimatu, ale również zapewnia bezpieczeństwo energetyczne, ponieważ energia odnawialna może być produkowana na miejscu, bez konieczności importu paliw. Unia Europejska zakłada, że do 2030 roku w krajach członkowskich zostanie zainstalowanych prawie 60 milionów pomp ciepła, co oznacza ogromne wyzwanie dla przemysłu i rządów w zakresie finansowania i wsparcia tego typu instalacji.

Kosztowne modernizacje

Jednak wraz z wprowadzeniem nowych regulacji pojawiają się również wyzwania związane z kosztami. Właściciele budynków będą musieli dostosować swoje nieruchomości do nowych wymogów, co wiąże się z kosztownymi modernizacjami, takimi jak docieplenie ścian, wymiana okien czy instalacja nowoczesnych systemów grzewczych. W Polsce, gdzie ponad cztery miliony budynków wymaga termomodernizacji, koszty tych inwestycji mogą sięgnąć miliardów złotych.

Komentarze (3)

  • Kris pisze:

    Bzdury i pierdoły. Ja mam szczerą nadzieję, że po 2 fali podwyżek ludzie zrozumieją, że to jednak ma znaczenie przy kim stawia się krzyżyk. Jedni podpisali drudzy udają, że nic się nie stanie żeby w końcu zwalić wszystko na poprzedników. Cała emisja, fity i inne bzdety to wymysły aby doić wszystkich jeszcze bardziej. Czekam spokojnie aż ludzie przejrzą na oczy ale stanie się to dopiero jak dostaną w d… rachunkami. Szkoda, że nie da się logiką tylko na żywca.

  • Joss pisze:

    > Alternatywą dla pieców gazowych są przede wszystkim pompy ciepła zasilane energią elektryczną, najlepiej pochodzącą z odnawialnych źródeł, takich jak instalacje fotowoltaiczne.

    Słaby plan bo zazwyczaj zimą gdy trzeba grzać pompą ciepła to akurat panele PV praktycznie nie działają. Magazyny energii są drogie i posiadają zbyt małą pojemność aby pomóc w takim przypadku. Na tanią energię z elektrowni atomowych też się raczej nie zapowiada w tym kraju. Więc czym niby będziemy zasilać te 60 milionów pomp ciepła w EU? Pustymi obietnicami eurokratów?

  • Karaś pisze:

    Polexit to najlepsza opcja, żeby powstrzymać tutaj atak eurokomunistów oraz napływ dzikich ludów.