Polska polityka często budzi emocje, a najnowsza wymiana zdań pomiędzy posłankami Anną Marią Żukowską z Lewicy a Klaudią Jachirą z Koalicji Obywatelskiej jest tego doskonałym przykładem. Wywołana została przez komentarz Jachiry dotyczący reparacji wojennych od Niemiec, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony Żukowskiej.
Klaudia Jachira, posłanka Koalicji Obywatelskiej, podczas swojej wizyty w niemieckim parlamencie wypowiedziała się na temat reparacji wojennych od Niemiec, które Polska domaga się za szkody wyrządzone w czasie II wojny światowej. W swoim wpisie w mediach społecznościowych Jachira stwierdziła:
Jestem dumna z tego, że 2 lata temu głosowałam przeciwko reparacjom. Była nas tylko czwórka, a jednak czuliśmy, że postępujemy słusznie
Posłanka KO wyraziła również swoje poparcie dla zapowiedzianego funduszu dla żyjących jeszcze ofiar II wojny światowej, stwierdzając, że „dobrze, że będzie”. Jednak jej głównym zarzutem wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości było mamienie ludzi kwotą 6 bln zł. Według niej, partia rządząca wykorzystywała temat reparacji, aby odwrócić uwagę od swoich wewnętrznych afer i konfliktów, a także próbować zniszczyć relacje z Niemcami, które są kluczowym partnerem gospodarczym Polski.
Na wpis Jachiry ostro zareagowała Anna Maria Żukowska z Lewicy. W swoim komentarzu, zwracając się do posłanki KO, napisała:
To może następnym razem startuj do Bundestagu?
Jej wypowiedź wywołała spore poruszenie, zwłaszcza w kontekście oskarżeń o brak lojalności wobec Polski.
To może następnym razem startuj do Bundestagu?
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) July 6, 2024
Żukowska nie poprzestała na jednej uwadze. Gdy jeden z użytkowników platformy X zwrócił uwagę, że nawet najostrzejsza krytyka nie powinna wykluczać nikogo ze wspólnoty narodowej, posłanka Lewicy odpowiedziała:
Temat reparacji wojennych od Niemiec jest w Polsce niezwykle kontrowersyjny i wywołuje skrajne emocje. Z jednej strony są osoby, które uważają, że Polska ma pełne prawo domagać się odszkodowań za zniszczenia i cierpienia poniesione podczas II wojny światowej. Z drugiej strony, są głosy, które argumentują, że należy patrzeć w przyszłość i budować dobre relacje z Niemcami, a nie wracać do przeszłości.
a Żukowska twierdzi że jest polką, ale myśli i działa po żydowsku.
Zdrajczyniom w czasie wojny i po wojnie po prostu golili głowę