Polska 2050, to stosunkowo młoda partia na polskiej scenie politycznej, która błyskawicznie zdobyła uznanie społeczeństwa zajmując trzecie miejsce w Sejmie podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych.
Historia tej formacji sięga głębiej, a źródła jej powstania należy poszukiwać w ruchu obywatelskim, inicjowanym przez Hołownię w grudniu 2019 roku. To właśnie wtedy ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich, zajmując ostatecznie trzecie miejsce.
Jak to się stało, że Polska 2050 stała się trzecią siłą polityczną w kraju w tak krótkim czasie? Istnieje wiele czynników, które przyczyniły się do tego sukcesu, zapraszamy do lektury.
Centrowe poglądy jako kluczowy element
Jednym z kluczowych czynników sukcesu Polski 2050 jest fakt, że partia ta wypełniła lukę w polskim spektrum politycznym, dostarczając rzeczywistej opcji o centrowych poglądach. Pomimo wcześniejszych prób, takich jak Nowoczesna, brakowało partii utrzymanej w umiarkowanych wartościach. Twory takie jak Nowoczesna bądź Kukiz15 po czasie zdecydowanie za mocno zmieniały poglądy i zbaczały na lewą bądź prawą stronę politycznej barykady.
Polska 2050 zdecydowanie skoncentrowała się na centrum, co okazało się strzałem w dziesiątkę w kraju, gdzie elektorat poszukiwał umiarkowanego i wyważonego podejścia do spraw politycznych.
Oficjalne wyniki wyborów 🇵🇱
— Dominik Drzazga (@dominikdrzazga) October 17, 2023
Ciekawy czas nas czeka w najbliższych tygodniach.
PiS – 35,38%
KO – 30,70%
Trzecia Droga – 14,40%
Lewica – 8,61%
Konfederacja – 7,16%
Niewykorzystana szansa Konfederacji
Warto również wspomnieć o niewykorzystanej szansie przez Konfederację. Choć rzadko się o tym mówi, pojawiają się głosy sugerujące, że gdyby Konfederacja zdecydowała się na skierowanie swojej uwagi w stronę centrum, mogłaby przyciągnąć znaczny elektorat. Konfederacja jednak nie podjęła tego kroku, a to Polsce 2050 udało się przyciągnąć wyborców, którzy poszukiwali odmiany w polityce, a zarazem bali się radykalnych prawicowych poglądów.
Wielka wpadka Konfederacji wykorzystana przez Trzecią Drogę
Osoby głosujące na Polskę 2050 najczęściej były zmęczone głosowaniem na te same partie, a ugrupowania takie jak Konfederacja były zbyt skrajne, by przyciągnąć szerszą grupę wyborców. Jak wynika z komentarzy wielu użytkowników portalu „Wykop.pl”, Konfederacja mogła stracić wyborców w wyniku kontrowersyjnej końcówki kampanii wyborczej, co skłoniło wielu już zadeklarowanych wyborców do poszukiwania alternatywy. Występki Korwina, czy też nazwane przez wielu internautów „zaoranie” Mentzena przez Ryszarda Petru podczas debaty w radiu RMF FM to tylko jedne z wielu wpadek, na których skorzystała Polska 2050.
Ludzie chcą świeżości
Obecnie widać, że Polska 2050 nie zwalnia tempa i planuje powtórzyć koalicję z PSL podczas nadchodzących wyborów samorządowych w 2024 roku. Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, zdobywa sympatię nowych wyborców dzięki swojemu nietuzinkowemu stylowi prowadzenia obrad, kulturze wypowiedzi i elokwencji. Obywatele zaczynają coraz mocniej zwracać uwagę na nowe oblicze polskiej sceny politycznej, a to może oznaczać obiecującą przyszłość dla Polski 2050, której Hołownia jest twarzą.
Alternatywa dla zmęczonych
Polska 2050 zaskoczyła wszystkich, zdobywając trzecie miejsce w Sejmie w bardzo krótkim czasie od swojego powstania. Warto pamiętać, że niektóre sondaże prognozowały nawet problemy z przekroczeniem progu wyborczego!
IBRiS dla Wydarzeń Polsatu. Trzecia Droga pod progiem.
— Marcin Dobski (@szachmad) October 9, 2023
https://t.co/eZiWhSrcO3 pic.twitter.com/FeVcl743tN
Jej powodzenie można przypisać zdolności do zapełnienia politycznej luki, dostarczenia alternatywy dla zmęczonych obecnymi partiami wyborców oraz umiejętności skupienia się na centrowych wartościach. Polska 2050 szybko zdobywa zaufanie wyborców, a przyszłość partii wydaje się obiecująca, nawet z perspektywą ewentualnego startu Hołowni w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Niektórzy wróżą obecnemu Marszałkowi Sejmu nawet zwycięstwo i zostanie prezydentem RP.
Komentarze (0)