01.08.2025

Mielno droższe niż Dubaj? Porównanie cen

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Lifestyle
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Sierpień, ostatni letni weekend, a Ty myślisz o krótkim wypadzie nad morze? Wakacje się kończą, dzieci wracają do szkoły, jeszcze ostatni raz warto złapać trochę słońca. Ale zanim zarezerwujesz nocleg, lepiej usiądź.

Wygląda na to, że tańszy będzie wypad do Dubaju niż do Mielna.

To nie żart. Te same parametry: 2 noce, 29–31 sierpnia, dla dwóch osób, jeden pokój. I wyszło coś absolutnie kuriozalnego:

Mediana cen w Dubaju wynosi 669,5 zł za noc
Mediana cen w Mielnie to aż 1007 zł za noc

Czyli w skrócie: nocleg w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w jednym z najdroższych miast świata, kosztuje mniej niż nad polskim Bałtykiem.

Dubaj kojarzy się z luksusem, drapaczami chmur, sztucznymi wyspami i klimatyzowanymi przystankami autobusowymi. A jednak – ceny hoteli są tam niższe niż w przeciętnym pensjonacie nad polskim morzem.

Na mapie bez problemu znajdziemy noclegi po 351 zł, 372 zł, 381 zł – i to w okolicach Dubai Marina, Palm Jumeirah czy Mall of the Emirates. Nawet hotele z ładnym widokiem nie przekraczają często 700–800 zł.

Absurd nad Bałtykiem

Tymczasem w Mielnie sytuacja wygląda jak z kabaretu. 1382 zł, 1410 zł, 1697 zł, 1728 zł, 2319 zł

Za weekend w kurorcie, gdzie nie ma gwarancji pogody, a atrakcje kończą się na deptaku, gofrach i smażalni ryb?

Czy to w ogóle realne?

Na pierwszy rzut oka – nie. Ale dane są twarde. To wynik prostego wyszukiwania – najpopularniejsze portale, standardowe daty i wymagania.

I nie chodzi o pojedyncze okazje. To mediana, czyli środkowa wartość – żadna skrajność.

Dlaczego w Polsce tak drogo?

Bo można? Bo sezon? Bo przyjeżdżają mimo wszystko? Trudno powiedzieć. Ale jeśli wciąż dziwimy się, że Polacy coraz częściej wybierają all-inclusive w Turcji, Grecji czy Egipcie zamiast wyjazdu nad Bałtyk, to właśnie mamy odpowiedź.

Komentarze (0)