02.11.2023

„Mieszkanie za pomówienie” czyli ustawa antyprzemocowa

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Lifestyle
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Eksmisje z mieszkań na mocy tzw. "ustawy antyprzemocowej" która jest nieoficjalnie znana jako "ustawa mieszkanie za pomówienie," to temat kontrowersji i nieporozumień w społeczeństwie polskim. Jednym z aspektów tej ustawy, który budzi wiele pytań, jest prawo do zabrania swoich rzeczy osobistych w przypadku eksmisji na podstawie fałszywych oskarżeń o przemoc domową. Okazuje się, że pomimo posiadania tych rzeczy, eksmitowana osoba może być pozbawiona ich w wyniku braku zgody pozostałych domowników na ich zabranie.

Źródło: Facebook

Zostaniesz bez rzeczy… i radź sobie

Wiele osób może być zaskoczonych, dowiadując się, że podczas eksmisji na mocy „ustawy antyprzemocowej,” nie mogą zabrać swoich rzeczy bez wyraźnej zgody pozostałych domowników. To dotyczy nawet przedmiotów, które są wyłącznie własnością osoby eksmitowanej.

Warto zrozumieć, jakie przedmioty mogą pozostawać w mieszkaniu w trakcie eksmisji, nawet jeśli są one niezbędne do życia.

Przykłady takich rzeczy to:

  1. Ubrania i Buty: Nawet jeśli są one nieodzowne do codziennego funkcjonowania, osoba eksmitowana musi zostawić je w mieszkaniu.
  2. Elektronika: Rzeczy takie jak laptop czy telefon komórkowy, które są często niezbędne w dzisiejszym życiu, muszą pozostać w mieszkaniu.
  3. Kluczyki do Samochodu: Jeżeli osoba eksmitowana posiada samochód i kluczyki do niego, również nie ma prawa ich zabrać.
  4. Leki: Nawet w przypadku leków, które są niezbędne do zachowania zdrowia, muszą pozostać w mieszkaniu podczas eksmisji.
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 398143965_3242900065868087_5184315807064336283_n.jpg

14 dni spania w busie? A może kolejne dwa tygodnie

Dodatkowo, ważne jest, aby pamiętać, że zakaz wstępu do mieszkania, który obowiązuje po dokonaniu eksmisji, wynosi standardowo 14 dni, jednakże może zostać wydłużony. To oznacza, że osoba eksmitowana nie ma dostępu do swoich osobistych rzeczy ani do swojego własnego mieszkania przez określony okres czasu, nawet jeśli jest jedynym właścicielem nieruchomości.

Zrzut ekranu z grupy na Fb

Należy jednak podkreślić, że „ustawa antyprzemocowa” ma na celu ochronę ofiar przemocy domowej i zapobieganie eskalacji sytuacji przemocowych. Mimo to, wiele osób uważa, że przepisy tej ustawy mogą prowadzić do nieporozumień i skomplikowanych sytuacji. Dlatego warto zrozumieć swoje prawa i obowiązki związane z tym prawem, a także skonsultować się z prawnikiem lub ekspertem ds. prawa mieszkaniowego, aby uniknąć problemów podczas ewentualnej eksmisji.

Komentarze (5)

  • tomo pisze:

    Co za wysryw.

  • skandalista pisze:

    Ten przepis to skandal. Każdy p oseł który na to głosował powinien zostać puszczony w skarpetkach na podstawie prawa które sam uchwalił.

  • Piekło Mężczyzn pisze:

    W każdym mieszkaniu/domu kamera z zapisem do chmury i się skończy rumakowanie cwanych kobiet.

    • Sprawiedliwość ma być dkażdego pisze:

      Powinny być odszkodowania z tytułu stosowania takiego typu praktyk. Jeśli coś nie jest potwierdzone to sprawa o pomówienie i odszkodowania wypłacone z funduszu gwarancyjnego a Pani która się tego dopuściła powinna później spłacać państwo które wypłaciło to odszkodowanie mężczyźnie

  • Agnieszka pisze:

    Czy ta ustawa ma również zastosowanie w przypadku, gdy mężczyzna zadzwoni, że żona mu grozi i stosuje przemoc?