Minister finansów, Andrzej Domański, wyraził stanowczy sprzeciw wobec planu wstąpienia Polski do strefy euro. Wskazał, że jest zwolennikiem zachowania złotego jako narodowej waluty, a nie ma obecnie żadnej dyskusji na temat wprowadzenia euro.
W wywiadzie dla TVN 24 minister Domański podkreślił, że własna waluta pozwoliła Polsce uniknąć recesji w czasie globalnego kryzysu finansowego.
Jestem przeciwnikiem wchodzenia do strefy euro, ale uważam, że jest to w tej chwili temat zastępczy
– stwierdził minister, dodając, że złoty odegrał istotną rolę w stabilizacji gospodarczej kraju.
Kiedyś musimy wprowadzić euro
Polska zobowiązała się do przyjęcia euro w momencie podpisania traktatu akcesyjnego, który uczynił nasz kraj członkiem Unii Europejskiej. Jednakże, według ministra Domańskiego, obecna sytuacja ekonomiczna nie uzasadnia przyspieszenia tego procesu.
Minister finansów podzielił też stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego, który również jest sceptyczny co do wstępowania do strefy euro w obecnej sytuacji.
Zgadzam się z Adamem Glapińskim w tym, że w tym momencie wchodzenie do strefy euro jest nieuzasadnione
– stwierdził Domański.
Odnosząc się do planów postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, minister Domański zaznaczył, że ważne jest zachowanie stabilności finansów publicznych poprzez unikanie konfliktów między resortem finansów a NBP. Nie zamierzał również komentować planów postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.
Warto zauważyć, że posłowie koalicji rządowej złożyli wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP przed TS, w którym wysunięto osiem zarzutów, w tym złamanie konstytucji i ustawy o NBP poprzez działania w latach 2020-2021 oraz interwencje walutowe bez odpowiedniego upoważnienia.
Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, poinformował, że Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zamrażające, zabraniające rozpatrywania wniosku o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. Jednak Marszałek Sejmu zapowiedział, że wniosek ten będzie procedowany zgodnie z prawem, pomimo postanowienia TK.
Komentarze (0)