29.04.2024

Nawet wyborcy PiS-u nie chcą głosować na Kamińskiego i Wąsika

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Decyzja Prawa i Sprawiedliwości o umieszczeniu byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego wywołała mieszane reakcje wśród wyborców z Podlasia. Wiele osób z regionu wyraziło swoje zdanie, podkreślając swój sprzeciw wobec kandydatur skazanych polityków.

Jeżeli Polacy na nich zagłosują, to znaczy, że przyklaskują oszustwom, kradzieży i kłamstwu. Dla mnie to są ludzie zdeprymowani. Jaką karierę mogą tam zrobić, chyba tylko taką, by ich tu nie ścigali

– powiedziała jedna z mieszkanek Białegostoku, odnosząc się do decyzji PiS o wystawieniu Kamińskiego i Wąsika.

Kilka dni temu prezes PiS, Jarosław Kaczyński, oficjalnie ogłosił, że partia wystawi do wyborów do Parlamentu Europejskiego m.in. skazanych prawomocnym wyrokiem i uniewinnionych przez prezydenta Dudę polityków – Kamińskiego i Wąsika. Reporter WP Marek Gorczak zapytał mieszkańców Białegostoku o ich zdanie na ten temat.

Odrzuciłabym te osoby. Dlatego, że źle wypadły. Niech już sobie szukają normalnej pracy

– powiedziała inna mieszkanka stolicy Podlasia.

Jednak nie wszyscy wyborcy byli równie krytyczni wobec decyzji partii rządzącej.

Dużo dobrego zrobili. Niech pan znajdzie polityka, który nie ma afer

– stwierdziła inna osoba.

Oprócz kontrowersji wokół Kamińskiego i Wąsika, na Podlasiu krytycznie oceniano również byłego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka, oraz polityków Koalicji Obywatelskiej.

Część mieszkańców Podlasia jasno wyraziła swoje zdanie, że skazani politycy nie powinni zajmować stanowisk publicznych. Czy ta opinia odzwierciedli się w wynikach wyborów, okaże się w maju, gdy Polacy udadzą się do urn.

Komentarze (5)