Kupując Olej Kujawski, można zauważyć coś nowego – zmieniony wygląd opakowania oraz duży napis informujący, że produkt powstaje wyłącznie z polskiego rzepaku. Choć może się to wydawać drobiazgiem, w rzeczywistości to ważny krok w odbudowie zaufania do marki.
W zeszłym roku w sieci krążyła nieoficjalna lista firm rzekomo sprowadzających rzepak z Ukrainy. Znalazła się na niej również marka Kujawski, mimo że nikt oficjalnie nie potwierdził tych informacji. To wystarczyło, by część klientów zrezygnowała z zakupu i zaczęła szukać alternatyw.
Producent szybko zareagował, zapewniając, że od lat korzysta wyłącznie z polskiego surowca. Teraz postanowił jeszcze mocniej to zaakcentować, umieszczając tę informację na etykiecie. Widać wyraźnie, że firma wsłuchuje się w głosy klientów i chce rozwiewać wszelkie wątpliwości już na sklepowej półce.
To dobry przykład na to, że decyzje konsumentów mają znaczenie. Jedna informacja w internecie może wywołać realne zmiany – i w komunikacji firm, i w ich podejściu do transparentności.

Komentarze (0)