Wczoraj na Jeziorze Mikołajskim doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się dramatycznym finałem. W trakcie rejsu małą motorówką czteroletnia dziewczynka wypadła za burtę. Jej rodzice natychmiast rzucili się na pomoc, jednak sytuacja przybrała tragiczny obrót. Jak poinformowało RMF FM, rodzice nie zdołali wrócić na powierzchnię. W wyniku intensywnych poszukiwań ratownicy znaleźli ich ciała.
Wypadek miał miejsce we wtorek 30 lipca, kiedy rodzina turystów z województwa mazowieckiego płynęła motorówką po Jeziorze Mikołajskim. W okolicach przesmyku Przeczka, prowadzącego na Śniardwy, dziewczynka wypadła za burtę. Rodzice, widząc co się stało, bez wahania wskoczyli do wody, próbując uratować dziecko. Niestety, pomimo natychmiastowej reakcji, nie udało się im powrócić na pokład.
Niedługo minie trzecia godzina poszukiwań rodziców, którzy wyskoczyli z motorówki ratować swoją 4-letnią córkę, która wypadła za burtę. Dziewczynka miała kapok, rodzice nie. Jezioro Mikołajskie. @RMF24pl pic.twitter.com/8Pa05H8MLq
— Piotr Bułakowski (@PiotrBulakowski) July 30, 2024
Intensywne policyjne poszukiwania
Poszukiwania rozpoczęły się jeszcze tego samego dnia, jednak początkowo nie przyniosły rezultatów. Kolejnego dnia, od godziny 9:00, akcja została wznowiona. W poszukiwaniach uczestniczyli policyjni wodniacy oraz ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wykorzystano m.in. policyjny helikopter oraz sonar, co miało pomóc w odnalezieniu zaginionych. Pomimo kilku sygnałów i zejścia płetwonurków pod wodę, dopiero później udało się odnaleźć ciało matki, a następnie ojca.
Dziecko zostało uratowane przez żeglarzy, którzy zauważyli dryfujący kapok. Czterolatka była przytomna i została przetransportowana do szpitala na obserwację. Obecnie znajduje się pod opieką dziadka.
Jak podają media, rodzina wypożyczyła sprzęt, na który nie jest wymagany patent. Policja, w celu usprawnienia akcji ratunkowej, zdecydowała się zamknąć akwen dla żeglarzy, aby zminimalizować fale, które mogły zakłócać prace sonaru. Tragedia ta przypomina o konieczności zachowania najwyższej ostrożności podczas aktywności na wodzie oraz o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa, nawet w przypadku wypożyczania sprzętu, który teoretycznie nie wymaga specjalnych uprawnień.
Komentarze (0)