W ostatnich latach Polska staje się jednym z głównych celów migracyjnych dla osób poszukujących ochrony międzynarodowej. Z roku na rok rośnie liczba cudzoziemców ubiegających się o azyl w naszym kraju, co znacząco wpływa na budżet przeznaczony na pomoc socjalną dla tych osób. W 2023 roku liczba cudzoziemców korzystających z tego rodzaju wsparcia niemal się podwoiła, co wymusiło na rządzie podjęcie dodatkowych kroków finansowych. Jakie są przyczyny tego wzrostu i jakie wyzwania wiążą się z rosnącą liczbą osób ubiegających się o pomoc?
Według danych opublikowanych przez „Rzeczpospolitą”, liczba cudzoziemców otrzymujących pomoc socjalną w Polsce gwałtownie wzrosła, przekraczając 6 tysięcy osób na koniec września tego roku. Tymczasem budżet Urzędu do spraw Cudzoziemców zakładał wsparcie jedynie dla około 3,9 tysiąca osób, co doprowadziło do powstania deficytu finansowego. Aby zapełnić tę lukę, rząd przeznaczył dodatkowe 19,6 miliona złotych z rezerwy celowej na pokrycie kosztów związanych z opieką medyczną oraz utrzymaniem cudzoziemców w Polsce.
Szczególną rolę w tym wzroście odegrały konflikty i zaostrzenia przepisów migracyjnych w krajach pochodzenia azylantów. Znaczna liczba wniosków pochodzi od osób z Bliskiego Wschodu, Afryki oraz obywateli Ukrainy i Białorusi. Jak podkreśla „Rzeczpospolita”, wpływ na ten wzrost miało m.in. zaostrzenie przepisów mobilizacyjnych na Ukrainie, gdzie mężczyźni w wieku 18-60 lat są objęci obowiązkiem mobilizacyjnym, co zmusza niektórych do ucieczki przed potencjalnym powołaniem do wojska.
Pomoc socjalna dla cudzoziemców — jakie są zasady?
Cudzoziemcy ubiegający się o ochronę międzynarodową w Polsce są od momentu złożenia wniosku objęci wsparciem państwa. Wsparcie to obejmuje m.in. opiekę medyczną oraz pomoc finansową na codzienne utrzymanie. Jeśli cudzoziemiec mieszka w jednym z państwowych ośrodków, ma zapewnione schronienie i podstawowe warunki do życia. W przypadku osób, które zdecydowały się na zamieszkanie poza ośrodkami, przewidziana jest miesięczna pomoc w wysokości 750 zł. Warto jednak zaznaczyć, że w okresie oczekiwania na decyzję w sprawie azylu, cudzoziemcy nie mają prawa podjąć legalnej pracy, co czyni ich całkowicie zależnymi od pomocy państwowej.
Wzrost liczby osób ubiegających się o azyl w Polsce można przypisać kilku kluczowym czynnikom. Jednym z najważniejszych jest sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, przez którą coraz więcej migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki próbuje dostać się do Unii Europejskiej. Białoruś, przez lata stanowiąca bufor między Wschodem a Zachodem, stała się ważnym szlakiem migracyjnym, co dodatkowo nasiliło napływ uchodźców.
Również sytuacja polityczna w Ukrainie i Białorusi ma duży wpływ na wzrost liczby wniosków o ochronę międzynarodową w Polsce. W przypadku Ukrainy, zaostrzenie przepisów mobilizacyjnych podczas trwającego konfliktu z Rosją zmusiło wielu mężczyzn do opuszczenia kraju w obawie przed powołaniem do wojska. Z kolei w Białorusi trwają represje wobec osób sprzeciwiających się reżimowi Aleksandra Łukaszenki, co również prowadzi do rosnącej liczby emigrantów politycznych.
Budżet na pomoc dla cudzoziemców
Zwiększająca się liczba cudzoziemców ubiegających się o ochronę międzynarodową wywiera presję na budżet państwowy. Pomimo że w 2023 roku zaplanowano wsparcie dla 3,9 tysiąca osób, liczba beneficjentów pomocy socjalnej wzrosła do ponad 6 tysięcy, co stworzyło dziurę w budżecie. Aby temu zaradzić, rząd przeznaczył dodatkowe środki na pokrycie kosztów, jednak ten wzrost liczby cudzoziemców stawia przed Polską nowe wyzwania. W dłuższej perspektywie kluczowe będzie znalezienie trwałych rozwiązań, które pozwolą na bardziej efektywne zarządzanie zarówno finansami, jak i samym procesem przyjmowania i integrowania migrantów.
Komentarze (0)