Bojowe wozy piechoty Bradley udowodniły swoją użyteczność podczas konfliktu na Ukrainie. Mimo to, nie wszystkie kraje są zainteresowane przyjęciem tego sprzętu, nawet gdy Stany Zjednoczone oferują go za darmo. Przykładem jest Grecja, która stanowczo odmówiła przyjęcia tych wozów bojowych, twierdząc, że propozycja USA to "wciskanie wojskowego złomu". Decyzja Grecji wynika z poważnych wątpliwości co do stanu technicznego oferowanych pojazdów.
Minister Obrony Narodowej Grecji, Nikos Dendias, jasno wyraził swoje stanowisko w sprawie propozycji przekazania wozów bojowych Bradley w ramach rekompensaty za broń, którą Ateny dostarczyły Ukrainie. Głównym problemem jest stan techniczny oferowanych pojazdów. Według greckiego MON, zanim Bradleye mogłyby być efektywnie wykorzystywane na polu walki, konieczna byłaby pełna modernizacja każdego z nich. Szacowany koszt wynosi aż 8 milionów euro za pojazd, co przy planowanych 200 jednostkach daje astronomiczną kwotę 1,6 miliarda euro. Tak wysokie koszty są nie do zaakceptowania dla Grecji, która nie zamierza inwestować w przestarzały sprzęt.
Ateny zawiedzione postawą USA
Grecy wyrażają swoje niezadowolenie z podejścia Stanów Zjednoczonych, które zaproponowały przekazanie wozów Bradley w tak złym stanie technicznym. Ateny uważają, że oferta ta nie spełnia oczekiwań i jest daleka od standardów, jakich można by oczekiwać od kluczowego sojusznika. Co więcej, to nie pierwszy raz, gdy Grecja ma problem z realizacją amerykańskich obietnic wojskowych. Przykładem są opóźnienia w dostawie statków LTS oraz niejasności w kwestii przekazania samolotów transportowych Lockheed C-130 Hercules.
Wóz piechoty Bradley, nazwany na cześć generała Omara N. Bradleya, służy w armii Stanów Zjednoczonych od 1980 roku. Wyprodukowany przez firmę FMC Corporation (obecnie BAE Systems), jest jednym z głównych pojazdów opancerzonych wspierających amerykańską piechotę. Wóz jest przeznaczony do transportu żołnierzy oraz zapewniania im wsparcia ogniowego na polu bitwy. Występuje w dwóch wersjach: M2, służącej głównie do transportu piechoty, oraz M3, pełniącej rolę pojazdu zwiadowczego. Bradley wyposażony jest w armatę 25 mm, karabin maszynowy kalibru 7,62 mm oraz wyrzutnię pocisków TOW.

Nieudane negocjacje i dalsze napięcia
Odrzucenie przez Grecję propozycji Stanów Zjednoczonych może w przyszłości wywołać dalsze napięcia między oboma państwami. Greckie media spekulują, że problem z Bradleyami jest wynikiem braku odpowiedniej asertywności greckiego rządu wobec nacisków ze strony USA. Ateny, zdaniem komentatorów, nie potrafią wystarczająco stanowczo negocjować warunków dostaw wojskowych, co skutkuje otrzymywaniem przestarzałego sprzętu lub niespełnionymi obietnicami.
Z kolei Stany Zjednoczone uważają, że oferta przekazania wozów Bradley jest w pełni uzasadniona. Amerykańscy przedstawiciele twierdzą, że pojazdy te, pomimo konieczności modernizacji, są nadal wartościowym sprzętem, szczególnie w kontekście wzmacniania sojuszników NATO. Wskazują również na ich udaną eksploatację w innych krajach, w tym na Ukrainie, gdzie Bradleye miały przyczynić się do skuteczniejszego prowadzenia działań wojennych.
Komentarze (0)