Iga Świątek, gwiazda światowego tenisa, zarejestrowała nowy znak graficzny, co sugeruje, że planuje wejście na rynek z własną marką. Znak obejmuje szeroką gamę potencjalnych produktów – od odzieży tenisowej, przez kosmetyki, po filiżanki i słodycze. Chociaż konkretne plany nie zostały jeszcze ujawnione, logo może budzić sporo emocji.
W zaprezentowanym projekcie wyróżnia się minimalistyczna stylistyka. W centralnym punkcie dominuje słowo „Iga.” napisane prostym, lecz wyrazistym fontem. Pod spodem znajduje się nazwisko „Świątek” w formie stylizowanego podpisu. Projekt logo stawia na mocne imię – to ono najbardziej rozpoznawalne jest na arenie międzynarodowej. Jednak podpis „Świątek”, choć estetyczny, jest trudniejszy do odczytania.
Font imienia „Iga.” zdecydowanie przykuwa uwagę, podczas gdy nazwisko pozostaje bardziej stonowane. Taki wybór może wynikać z chęci podkreślenia prostoty i artystycznego charakteru projektu.

Debiut marki zapowiada się intrygująco. Decyzja Igi Świątek o stworzeniu własnej marki może otworzyć przed nią zupełnie nowe możliwości biznesowe, pozwalając zbudować globalny wizerunek rozpoznawalny nie tylko w sporcie. Jednak o sukcesie decydować będzie nie tylko rozpoznawalność nazwiska, ale także jakość produktów i spójność wizualna marki. Nowe logo, choć minimalistyczne, daje jasny sygnał, że Świątek zamierza wyjść poza granice kortu i stworzyć coś wyjątkowego.
W Australii jest dużo sklepów, sieć IGA jest bardzo popularnym supermarketem. Trzeba sprawdzić czy ta nazwa nie jest tu chronoina.
Własną markę? a ona coś potrafi/na czymś się zna oprócz odbijania piłeczki? raczej pytanie retoryczne……….