Jeden z kibiców piłkarskich pokazał, czym jest prawdziwa pasja, pokonując ponad 13 000 kilometrów rowerem z Chin do Arabii Saudyjskiej, aby spotkać się ze swoim idolem, Cristiano Ronaldo.
Jego niesamowita podróż do Rijadu trwała dokładnie 6 miesięcy i 20 dni, podczas których przemierzał różnorodne tereny i zmagał się z trudnościami, aby dotrzeć na miejsce.
Kibic był obładowany bagażami, które przewoził na kierownicy i bagażniku swojego roweru, ale ani to, ani wyzwania związane z podróżą nie zniechęciły go do realizacji swojego celu. Po dotarciu do Rijadu, na swoim rowerze zawiesił kartonowy napis z dumą informujący o jego wyczynie: „13000 km, 6 miesięcy i 20 dni. Przyjechałem tu z Chin, żeby zobaczyć Cristiano Ronaldo”.
Historia ta z pewnością stanowi przykład oddania i miłości do piłki nożnej, które mogą inspirować innych fanów na całym świecie. Tak niezwykła podróż dla spotkania z gwiazdą pokazuje, jak wielki wpływ mogą mieć sportowcy na swoich fanów i jak daleko potrafią posunąć się ludzie, aby zrealizować swoje marzenia.
Komentarze (0)