03.03.2025

Kilometrówki Andrzeja Szejny pod lupą prokuratury

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód rozpoczęła dochodzenie dotyczące rozliczeń kosztów delegacji służbowych Andrzeja Szejny, posła i wiceministra spraw zagranicznych z Lewicy. Dochodzenie dotyczy zarówno kilometrówek, jak i korzystania z samochodów służbowych. Sprawa budzi wątpliwości co do przejrzystości wydatków publicznych, szczególnie w kontekście dużych kwot, które zostały wypłacone w ramach zwrotów za przejazdy.

Z danych udostępnionych przez Kancelarię Sejmu wynika, że w poprzedniej kadencji Andrzej Szejna odbył 761 przejazdów rządowymi samochodami, co daje średnio 14 kursów miesięcznie po Warszawie. Dodatkowo, poseł otrzymał ponad 122 tys. zł zwrotu za podróże prywatnym pojazdem, mimo że częściej korzystał z transportu publicznego, głównie pociągów. Szejna niemal w pełni wykorzystał dostępne limity kilometrówek, co budzi poważne wątpliwości, czy wszystkie te podróże były rzeczywiście konieczne.

Problemem nie jest tylko wysokość zwróconych kwot, ale również system rozliczania kilometrówek. Obecnie posłowie mogą otrzymać zwrot kosztów podróży, deklarując jedynie liczbę przejechanych kilometrów, bez potrzeby udowodnienia, gdzie i jak przebiegała ich trasa. Takie zasady otwierają drzwi do potencjalnych nadużyć, ponieważ nie ma żadnej szczegółowej kontroli, która mogłaby zweryfikować, czy rzeczywiście te przejazdy miały miejsce, a jeśli tak, to czy miały związek z obowiązkami służbowymi.

Rządzący przedstawiciele koalicji niejednokrotnie mówili o potrzebie oszczędności w wydatkach publicznych, a tymczasem liczby związane z kilometrówkami posłów mogą budzić niepokój. Ponad 760 przejazdów służbowymi autami oraz 122 tys. zł zwrotu za paliwo w ciągu czterech lat to ogromne sumy, które rodzą wątpliwości, szczególnie gdy polityk deklaruje korzystanie z transportu publicznego, który jest znacznie tańszy.

Czas na zmiany w systemie

Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest wprowadzenie reform w systemie rozliczeń kilometrówek. Tego rodzaju wydatki, które są pokrywane przez podatników, powinny być transparentne i kontrolowane w sposób bardziej szczegółowy. Obecny system nie zapewnia wystarczającego nadzoru, co może prowadzić do marnotrawienia publicznych pieniędzy. Warto zastanowić się nad wprowadzeniem zmian, które zapewnią większą odpowiedzialność polityków za ich wydatki i uchronią obywateli przed finansowaniem nieuzasadnionych kosztów

Komentarze (0)