Arcybiskup Adrian Galbas to duchowny, który na stanowisko metropolity warszawskiego wnosi nie tylko bogate doświadczenie kapłańskie i naukowe, ale także energię i świeżość, których Kościół w Polsce dziś pilnie potrzebuje. Jego osobowość i styl bycia przyciągają uwagę wielu — zarówno wiernych, jak i tych, którzy często są z Kościołem na dystans. Z pochodzenia bytomiak, ma 56 lat i jest członkiem Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, popularnie znanego jako pallotyni. Duchowość i wizję duszpasterską Galbasa widać na każdym kroku, od głęboko osobistego podejścia do sprawy walki z pedofilią w Kościele po zaangażowanie w synodalną wizję Kościoła „wychodzącego na peryferie”.
Człowiek synodalności
Arcybiskup Galbas jawi się jako zwolennik Kościoła synodalnego, którego centralnym filarem jest słuchanie. Wielokrotnie podkreślał znaczenie rozumienia pytań i wątpliwości ludzi świeckich. „Nie możemy zakładać, że znamy wszystkie odpowiedzi na różne pytania,” tłumaczył, odnosząc się do potrzeby poznania autentycznych oczekiwań i problemów wiernych. Jako metropolita warszawski, abp Galbas stara się wcielać tę synodalną wizję w życie, tworząc przestrzeń dialogu i wzajemnego wsparcia między duchowieństwem a świeckimi.
Jego zaangażowanie w Synod o Synodalności jest szczególnie widoczne. W październiku 2023 roku uczestniczył w pierwszej sesji synodalnej w Rzymie, gdzie podkreślił, że synodalność to nie tylko nowoczesne hasło, ale przede wszystkim kluczowa zasada pomocniczości obecna w Kościele od wieków. Arcybiskup jest zdania, że należy „robić na niższych poziomach życia Kościoła to, co tam można zrobić” i unikać nadmiernej centralizacji. W swoich wystąpieniach Galbas wyrażał nadzieję, że polski Kościół przyjmie synodalność jako odpowiedź na samotność, którą przeżywa dziś wielu wiernych.
Od prefekta alumnów po metropolitę
Droga duchowna abp. Galbasa jest barwna i pełna doświadczeń. W 1987 roku wstąpił do Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, a kapłaństwo przyjął w 1994 roku. Z wykształcenia doktor teologii duchowości, swoje studia ukończył na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Służył jako wikariusz, a następnie prefekt alumnów w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Pallotynów. Był także prowincjałem jednej z polskich prowincji pallotyńskich.
W 2019 roku papież Franciszek mianował go biskupem pomocniczym diecezji ełckiej, a jego zawołanie biskupie „Pax Christi” — Pokój Chrystusa — jest nie tylko dewizą, ale odzwierciedleniem jego duszpasterskiej misji. W 2021 roku został arcybiskupem koadiutorem archidiecezji katowickiej, a w czerwcu 2023 objął funkcję metropolity katowickiego.
W obliczu trudnych wyzwań
Od 24 października 2023 r., w następstwie rezygnacji bp. Grzegorza Kaszaka, Galbas pełnił funkcję administratora apostolskiego diecezji sosnowieckiej, wstrząsanej wieloma skandalami. Arcybiskup otwarcie przepraszał wiernych za zgorszenia i zdeterminowany jest, by wyjaśnić i zakończyć te bolesne dla diecezji sprawy. Jego podejście, pełne pokory i stanowczości, wyznacza nowy standard otwartości w podejściu do trudnych kwestii.
Galbas aktywnie wypowiada się na temat konieczności jasnego i bezkompromisowego działania w sprawie pedofilii. Uważa, że Kościół musi zacząć od prostych kroków — otwartego nazwania zła, postawienia się po stronie pokrzywdzonych i konsekwentnej odbudowy wiarygodności. „Kościół zraniony to mój Kościół,” mówi, podkreślając swoją odpowiedzialność za wspólnotę.
Blisko ludzi i ich języka
Bezpośredni styl abp. Galbasa, jego kolokwialne wypowiedzi oraz brak hierarchicznych uprzedzeń są doceniane przez wielu wiernych. Podczas święceń biskupich w Ełku prosił: „Nie traktujcie mnie jak porcelanowej lalki.” To człowiek, który nie tylko teoretyzuje o potrzebie bycia blisko ludzi, ale także praktykuje ten styl na co dzień. Biegający wokół jeziora, bywał widywany na siłowni, a jako duszpasterz potrafi przemawiać do młodych ich własnym językiem, często angażując się w niekonwencjonalne akcje. Jego radosne podejście, dystans do siebie i niebanalne inicjatywy, jak rapowanie dla charytatywnej zbiórki, sprawiają, że przyciąga uwagę młodych ludzi, którzy na co dzień trzymają się z dala od Kościoła.
Wizja przyszłości Kościoła
Przez lata posługiwania arcybiskup Adrian Galbas wypracował własną wizję Kościoła — Kościoła bliskiego ludziom, szanującego różnorodność i otwartego na dialog. Czerpiąc inspirację z nauczania papieża Franciszka, zwraca szczególną uwagę na osoby na marginesie społeczeństwa i ludzi nieheteronormatywnych. Jak mówi, Kościół nie jest „olimpiadą dla najlepszych”, ale „szpitalem polowym”, w którym wszyscy powinni być mile widziani i szanowani.
Zaangażowanie arcybiskupa Galbasa w ewangelizację młodzieży jest odpowiedzią na wyzwania współczesności, które w jego opinii coraz częściej stawiają młodych ludzi w opozycji do Kościoła. Dostrzega on, że wielu młodych czuje się przez Kościół niezrozumianych i niechcianych, dlatego właśnie spotkanie z Chrystusem — osobiste i autentyczne — uważa za kluczowe. W jego przekonaniu ewangelizacja to nie tylko wiedza o Chrystusie, ale przede wszystkim doświadczenie spotkania z Nim.
Abp Adrian Galbas wnosi do Kościoła warszawskiego żywą nadzieję na zmianę. Niezależnie od wyzwań, z którymi się zmaga, pozostaje wierny swoim wartościom — prostocie, otwartości i głębokiemu szacunkowi wobec każdego człowieka. Dla jednych jest reformatorem, dla innych kontrowersyjnym duchownym. Niewątpliwie jednak jest postacią, która na nowo przyciąga uwagę i inspiruje do dyskusji o przyszłości Kościoła w Polsce.
Komentarze (0)