Koniec social mediów jakie znamy. AI będzie tworzyć content

Social media, które znamy, odchodzą do historii. Nie znikną, ale zmienią się nie do poznania. Taką tezę stawia Wojciech Kardyś, i trudno się z nią nie zgodzić. To koniec ery, w której ludzie byli twórcami i odbiorcami treści w równym stopniu. Teraz wkraczamy w czas, w którym kontent tworzy sztuczna inteligencja.

Sora 2 – AI, które tworzy wideo jak rzeczywistość

Kilka dni temu OpenAI zaprezentowało Sora 2, nowy generatywny model AI, zdolny tworzyć wideo, które trudno odróżnić od prawdziwego. Model ten wiernie odwzorowuje ruchy ludzi, zwierząt i przedmiotów, synchronizuje dialogi i efekty dźwiękowe, a całość można oglądać w 720p.

Równocześnie OpenAI wypuściło aplikację o tej samej nazwie — to nic innego jak TikTok dla wygenerowanego wideo. Wystarczy zaledwie prompt i pomysł, by stworzyć klip, w którym możemy zatańczyć w Krakowie obok Kuby Wojewódzkiego, całkowicie wirtualnie. Nie potrzebujemy kamery, mikrofonu ani fizycznego udziału. Wystarczy wyobraźnia i technologia.

Influencerzy w nowym świecie

Pierwsi twórcy, w tym technologiczna influencerka iJustine, już zaczęli publikować w Sora 2 swoje pełne filmy. Wszystko wskazuje na to, że powoli rodzi się nowy ekosystem contentu, gdzie kreatywność ludzka miesza się z możliwościami AI.

Nie pozostała w tyle Meta, która wprowadziła platformę Vibez, także opartą w całości na generatywnym contentcie. Użytkownicy mogą rozmawiać z botami AI, tworzyć wideo, remiksować klipy — wszystko w wirtualnym środowisku, bez potrzeby fizycznej rejestracji rzeczywistości.

Koniec interakcji „między ludźmi”

Kardyś zwraca uwagę na konsekwencje: to koniec social mediów, jakie znamy. Zniknie autentyczna interakcja między ludźmi, podziw dla prawdziwej kreatywności i wyjątkowości człowieka. Zamiast tego pojawi się morze wygenerowanych, realistycznych, ale sztucznych treści. Deepfake’y przestaną być ciekawostką, staną się normą, a granica między tym, co prawdziwe, a tym, co wygenerowane, będzie coraz trudniejsza do uchwycenia.

Sztuczna inteligencja zamiast realnego życia

Początkowo AI miało ułatwiać pracę, wspierać medycynę, edukację i codzienne życie. Tymczasem przyniosło deepfake’y, iluzje i wirtualne wersje znanych postaci w absurdalnych sytuacjach. Social media zamiast być lustrem społeczności, stają się teraz krzywym zwierciadłem generowanej rzeczywistości.

Zagrożenia i wyzwania

Nowa era niesie ze sobą poważne wyzwania:

• Dezinformacja i manipulacja — wygenerowane filmy mogą wyglądać jak prawdziwe, wprowadzając ludzi w błąd.
• Utrata autentyczności — ludzie przestają być twórcami, a stają się obserwatorami AI.
• Etyka i prawa autorskie — korzystanie z wizerunków osób w treściach generowanych przez AI rodzi nowe pytania prawne i moralne.

Podsumowanie

Social media przestały być tym, czym były. Z krzywego zwierciadła, w którym odbijała się nasza społeczność, stają się światem wygenerowanych iluzji. W tej erze prawdziwa kreatywność, autentyczne emocje i ludzki talent będą najcenniejszą walutą. Era AI dopiero się rozpoczyna — i zmieni wszystko, co dotąd uważaliśmy za realne w sieci.

🛑 TO KONIEC SOCIAL MEDIÓW 🛑

Nie chodzi o to, że znikną.
Chodzi o to, że się kompletnie zmieniają.

Przynajmniej te, które znaliśmy dotychczas. I mówię z pełną odpowiedzialnością za te słowa. To koniec. Nadchodzą nowe czasy.

Po kolei:

📍 Parę dni temu OpenAI właśnie wypuściło… pic.twitter.com/AluGVqYog9

— Wojtek Kardyś (@WojtekKardys) October 6, 2025