16.06.2025

Schengen się sypie! Holandia przywraca kontrole graniczne

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Od czerwca 2025 roku Holandia zawiesiła swobodę przemieszczania się w strefie Schengen. Decyzja ta oznacza powrót kontroli tożsamości na granicach z Niemcami i Belgią, a także na lotniskach i w portach. Przyczyną są względy bezpieczeństwa oraz napięcia polityczne w Europie.

Dlaczego Holandia zawiesiła układ Schengen?

Holenderski rząd ogłosił, że od 9 czerwca do 9 grudnia 2025 roku przywraca kontrole na granicach z innymi krajami strefy Schengen. Jak podkreśliła minister ds. imigracji i azylu Marjolein Faber, decyzja ma związek z trzema głównymi kwestiami:

  • nasileniem nielegalnej migracji,
  • zagrożeniami dla bezpieczeństwa publicznego,
  • niestabilną sytuacją geopolityczną w Europie.

Kontrole mają zapobiegać przemieszczaniu się osób, które omijają system azylowy i przekraczają granice między krajami UE bez zezwolenia.

Gdzie i jak prowadzone są kontrole?

Kontrole obowiązują na wszystkich wewnętrznych granicach Holandii, zarówno lądowych, jak i morskich oraz lotniczych. Oznacza to, że osoby wjeżdżające do kraju z Niemiec czy Belgii – niezależnie od środka transportu – mogą zostać zatrzymane do sprawdzenia dokumentów.

Dodatkowo, kontrole odbywają się nie tylko na samej granicy, ale także w tzw. strefie przygranicznej, czyli do 30 kilometrów od granicy. Funkcjonariusze sprawdzają pociągi, samochody i autobusy – nie tylko w punktach kontrolnych, ale także podczas rutynowych patroli.

Co muszą wiedzieć podróżni?

Osoby wybierające się do Holandii – w tym z Polski – muszą liczyć się z:

  • obowiązkiem posiadania ważnego dokumentu tożsamości (dowodu osobistego lub paszportu),
  • możliwymi opóźnieniami w podróży z powodu kontroli,
  • kontrolami także na lotniskach i w pociągach międzynarodowych.

Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że kontrole są wybiórcze, ale realne – w pierwszych miesiącach obowiązywania podobnych środków w 2024 roku, ponad 250 osobom odmówiono wjazdu do Holandii.

Społeczne napięcia i reakcja obywateli

Decyzja rządu spotkała się z mieszanymi reakcjami społecznymi. W pierwszych dniach po ogłoszeniu nowych kontroli na granicach doszło do nielegalnych „obywatelskich patroli”. Grupa mieszkańców Holandii, ubrana w kamizelki odblaskowe, samowolnie zatrzymywała samochody z migrantami przy granicy z Niemcami.

Tymczasowy minister migracji David van Weel potępił te działania i przypomniał, że odpowiedzialność za kontrole spoczywa wyłącznie na służbach państwowych. Mimo to populistyczny lider Geert Wilders pochwalił akcję i zapowiedział wsparcie dla podobnych inicjatyw w przyszłości.

Szerszy kontekst: nie tylko Holandia

W ostatnich miesiącach coraz więcej krajów Unii Europejskiej przywraca kontrole graniczne. Oprócz Holandii, podobne działania podjęły m.in.:

  • Niemcy
  • Francja
  • Austria
  • Szwecja
  • Dania
  • Włochy
  • Słowenia
  • Norwegia
  • Bułgaria

Rządy tych państw tłumaczą swoje decyzje podobnie – rosnącą migracją, zagrożeniami dla bezpieczeństwa oraz działalnością zorganizowanych grup przestępczych, m.in. zajmujących się przemytem ludzi.

Co dalej z układem Schengen?

Choć układ z Schengen formalnie nadal obowiązuje, coraz więcej krajów korzysta z możliwości jego czasowego zawieszania. Przepisy unijne dopuszczają takie działania, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach i na ściśle określony czas – zwykle do 6 miesięcy.

Unia Europejska obserwuje sytuację z niepokojem i apeluje, by nie nadużywać prawa do zamykania granic. Swoboda przemieszczania się to jedno z podstawowych praw obywateli UE – a każda próba jego ograniczenia musi być dobrze uzasadniona.

Komentarze (0)