Marsz Niepodległości co roku przyciąga tysiące uczestników z całej Polski. Organizacja tak dużego wydarzenia wymaga ścisłej koordynacji i współpracy z różnymi służbami, w tym policją. Jednak ostatnie doniesienia o działaniach funkcjonariuszy wobec organizatorów marszu są skandaliczne.
Według prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Bartosza Malewskiego funkcjonariusze odwiedzają organizatorów wyjazdów na marsz w ich miejscach zamieszkania, zadając pytania o szczegóły, które wcześniej wystarczyło omówić telefonicznie. Władze stowarzyszenia zauważają, że już wcześniej dochodziło do sytuacji, które budziły ich zaniepokojenie. W jednym przypadku, bez wyraźnego powodu, policjanci pojawili się w siedzibie stowarzyszenia, co zdaniem jego przedstawicieli było „bzdurnym pretekstem”. Następnie pojawiły się decyzje ograniczające możliwość organizowania zgromadzeń. Obecne działania policji zdają się być kolejnym krokiem w tym kierunku.
Odwiedziny w domu organizatorki wyjazdu
Jednym z przykładów jest sytuacja, która miała miejsce w Łańcucie na Podkarpaciu. Osoba organizująca wyjazd na Marsz Niepodległości została odwiedzona przez policjantów z wydziału kryminalnego, którzy dwukrotnie zjawili się w jej domu. Najpierw funkcjonariusze przyjechali w godzinach popołudniowych, jednak nikogo nie zastali. Powrócili o 17:00, pytając o szczegóły dotyczące organizowanego wyjazdu, takie jak liczba autokarów, ilość uczestników, trasa oraz nazwa firmy przewozowej. Tego rodzaju wizyty w prywatnych domach, zamiast telefonicznych rozmów, są odbierane przez organizatorów jako forma nękania.
Organizatorka wyjazdu zwróciła uwagę, że w poprzednich latach wystarczyło krótkie telefoniczne uzgodnienie spraw związanych z bezpieczeństwem wyjazdu. Wizyta w jej domu, podczas której funkcjonariusze rozmawiali również z jej teściami, sprawiła, że cała sytuacja nabrała osobistego i nieprzyjemnego wymiaru. Policjanci twierdzili, że nie mieli numeru telefonu do organizatorki, co jej zdaniem jest mało wiarygodnym wyjaśnieniem.
Organizatorzy Marszu Niepodległości podkreślają, że ich celem jest pokojowe przejście ulicami Warszawy, by upamiętnić odzyskanie niepodległości przez Polskę. Apelują do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o odpowiedzialne podejście i unikanie działań, które mogłyby eskalować napięcia. Zwracają uwagę, że organizacja marszu powinna przebiegać w spokojnej atmosferze, bez ingerencji, które mogą budzić niepokój i przypominać trudne doświadczenia z lat 2010-2014.
‼️ Organizatorzy wyjazdów z różnych miejsc w kraju na #MarszNiepodleglosci są nachodzeni przez funkcjonariuszy policji i wypytywani są o szereg informacji – co, z kim, w jakiej liczbie, w jakim składzie. Wracają złe praktyki z lat 2010-2014? W poprzednich latach wystarczał zwykły… pic.twitter.com/uYFC119ci2
— Bartosz Malewski (@BartoszMalewski) November 5, 2024
Komentarze (0)