07.10.2024

Mazda stawia na silniki spalinowe mimo wizji wysokich kar

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Tech
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin, które pojawiają się na całym świecie, w tym w Australii, zmuszają wielu producentów samochodów do dostosowania swoich strategii do ekologicznych wymagań. Jednak japońska marka Mazda, a dokładniej jej australijski oddział, zdecydowała się pójść inną drogą.

W obliczu wprowadzenia nowych regulacji w Australii, Mazda zapowiedziała, że będzie stawiała na to, czego oczekują klienci, nawet jeśli wiąże się to z koniecznością zapłacenia kar za przekroczenie limitów emisji CO2.

Od 1 stycznia 2025 roku w Australii wejdzie w życie nowa dyrektywa dotycząca emisji spalin, która nakłada kary na producentów przekraczających limity emisji CO2. Mimo to Mazda nie zamierza rezygnować z oferowania tradycyjnych silników spalinowych. Vinesh Bhindi, dyrektor zarządzający australijskiego oddziału Mazdy, w wywiadzie dla magazynu „Autodrive” jasno zaznaczył, że klienci są priorytetem marki. „Będziemy oferować to, czego chce konsument, mimo konsekwencji kar, gdyż ostatecznie jesteśmy po to, by służyć naszym klientom” – powiedział Bhindi. W praktyce oznacza to, że mimo nadchodzących kar finansowych, Mazda zamierza nadal produkować i sprzedawać modele wyposażone w silniki diesla oraz benzynowe.

Australia stanowi kluczowy rynek dla Mazdy, która sprzedaje tam około 100 000 pojazdów rocznie. Jest to czwarty co do wielkości wynik sprzedażowy dla tej marki na świecie, co pokazuje, jak istotny jest ten region dla japońskiego producenta. Dlatego też decyzja o kontynuacji oferty z silnikami spalinowymi jest w dużej mierze podyktowana potrzebami tamtejszego rynku. W kraju, gdzie duża część mieszkańców preferuje tradycyjne pojazdy z napędem spalinowym, Mazda widzi swoją szansę na utrzymanie silnej pozycji.

Chociaż Mazda zamierza postawić na diesle i benzyniaki, nie oznacza to, że firma całkowicie ignoruje trendy związane z elektromobilnością. Australijski oddział planuje rozwijać także hybrydy typu plug-in, które mają być częścią szerszej oferty. Tego typu pojazdy pozwolą Mazdzie na pewne ograniczenie emisji CO2, jednocześnie odpowiadając na potrzeby bardziej ekologicznych konsumentów. Strategia ta pokazuje, że Mazda chce balansować między tradycją a nowoczesnością, starając się jednocześnie spełnić różnorodne oczekiwania swoich klientów.

Decyzja Mazdy o kontynuacji sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi, pomimo nadchodzących regulacji, wpisuje się w szerszy kontekst zmagań producentów samochodów z globalnymi normami emisji spalin. Podczas gdy wiele firm dostosowuje swoje linie produkcyjne do wymogów związanych z elektryfikacją, Mazda postanowiła, że priorytetem pozostaną potrzeby rynku.

Komentarze (1)