15.10.2025

Nowoczesny diesel czy benzyna? Jaki silnik wybrać w najnowszych BMW

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Tech
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Wybór między dieslem a benzyną nigdy nie był prosty, ale w przypadku nowoczesnych silników BMW to już prawdziwy dylemat. Z jednej strony mamy mocne, oszczędne diesle z systemami AdBlue i filtrami DPF. Z drugiej – szybkie, ciche benzyny z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem. Obie wersje są nowoczesne, dopracowane i mają swoje zalety, ale też typowe bolączki. Jeśli zastanawiasz się, który silnik wybrać, ten tekst pomoże Ci spojrzeć na sprawę z praktycznej strony – bez technicznego żargonu.

Jak łatwo wychwycić usterki?

Zacznijmy od podstaw – czyli co się dzieje, kiedy coś zaczyna szwankować.

W dieslu objawy zwykle są dość oczywiste. Auto traci moc, zaczyna kopcić, a na desce rozdzielczej pojawia się komunikat o filtrze DPF lub systemie AdBlue. To sygnał, że układ oczyszczania spalin ma problem i silnik nie spala wszystkiego tak, jak powinien. Dobrą wiadomością jest to, że komputer w dieslu zazwyczaj sam podpowiada, co boli – ale już naprawa bywa droższa.

W benzynie usterki nie zawsze są tak widoczne. Samochód może lekko szarpać, nierówno pracować na biegu jałowym, albo po prostu stracić trochę mocy. Najczęściej winny jest tzw. nagar – osad, który tworzy się na zaworach, bo nowoczesne benzyny wtryskują paliwo bezpośrednio do cylindra, a nie przez zawory. Czasem zawodzi pompa wysokiego ciśnienia lub cewki zapłonowe, ale to na ogół tańsze rzeczy niż regeneracja DPF w dieslu.


Co jest bardziej skomplikowane pod maską?

Diesle BMW to dzisiaj małe laboratoria chemiczne. Mają turbosprężarkę, filtr DPF, zawór EGR i system AdBlue, który wtryskuje specjalny płyn, by ograniczyć spaliny. Działa to świetnie, dopóki wszystkie elementy są sprawne. Jeśli któryś padnie – koszt potrafi zaskoczyć.

Benzyny z kolei są prostsze pod względem układu paliwowego, bo nie potrzebują AdBlue, ale też nie są wolne od problemów. Wysokociśnieniowa pompa paliwa i wtryskiwacze pracują pod ogromnym ciśnieniem, a wspomniany nagar w dolocie potrafi mocno zaburzyć pracę silnika. W dodatku niektóre nowe benzyny też mają filtry cząstek stałych (GPF), więc różnice się powoli zacierają.


Awaryjność – co psuje się częściej?

Jeśli spojrzymy na typowe usterki, to:

  • Diesel najczęściej walczy z zapchanym DPF-em, zaworem EGR lub czujnikiem AdBlue. W starych jednostkach (np. N47) zdarzały się też problemy z łańcuchem rozrządu. Każdy z tych elementów potrafi kosztować kilka tysięcy złotych, więc warto wiedzieć, na co się piszemy.
  • Benzyna z kolei ma problem z nagarem i elementami układu paliwowego. Pompa paliwa czy cewki zapłonowe potrafią się zepsuć, ale ich naprawa jest zwykle prostsza i tańsza.

W skrócie: diesel częściej psuje się drożej, a benzyna częściej, ale taniej.


Serwis i koszty eksploatacji

W serwisie różnice są wyraźne. Diesel wymaga częstszej kontroli układu DPF i AdBlue, a wymiana któregoś z tych elementów to spory wydatek. Za to na trasie odwdzięcza się niskim spalaniem – 5 litrów na 100 km nie jest niczym wyjątkowym.

Benzyna jest droższa w tankowaniu, ale za to mniej kapryśna w mieście. Nie ma filtra DPF, który mógłby się zapchać od krótkich odcinków. Wymiana oleju, świec czy filtrów to typowy koszt serwisowy, a ewentualne czyszczenie zaworów robi się raz na jakiś czas.


Kiedy wybrać diesel, a kiedy benzynę?

To zależy głównie od stylu jazdy.

  • Jeśli dużo jeździsz po trasach – np. regularnie robisz po 200–300 km w jedną stronę – diesel będzie lepszy. Jest elastyczny, pali mniej i świetnie czuje się na autostradzie.
  • Jeśli jeździsz głównie po mieście – krótkie trasy, korki, częste odpalanie – lepiej postawić na benzynę. Diesel w takich warunkach nie zdąży się nawet dobrze rozgrzać, a DPF nie będzie miał szans się wypalić.
  • Jeśli chcesz mieć święty spokój i mniejsze ryzyko drogich napraw, benzyna jest bezpieczniejszym wyborem.

Co warto sprawdzić przed zakupem BMW?

Niezależnie od wyboru paliwa, sprawdź historię serwisową. Zobacz, czy silnik miał wymieniany DPF, czyszczony dolot, czy były robione wtryski i pompa paliwa. W dieslu zwróć uwagę, jak auto reaguje na gaz i czy nie ma objawów zapchanego filtra. W benzynie posłuchaj, czy silnik pracuje równo i nie faluje na obrotach.


Wniosek: nie ma złych silników, są tylko źle dobrane

Nowoczesne BMW – niezależnie czy to diesel, czy benzyna – to dziś zaawansowana maszyna, która wymaga trochę wiedzy i dbałości. Diesel daje spokój na trasie i oszczędność, benzyna daje luz w mieście i prostszy serwis.

Najgorsze, co można zrobić, to kupić diesla do codziennych 3-kilometrowych dojazdów do pracy. Tak samo jak benzynę GDI i oczekiwać, że po 200 tysiącach kilometrów nie będzie nagaru.

Komentarze (0)