podatki
03.11.2025

Ranking: Polska ma trzeci najgorszy system podatkowy w Europie

Rafał Dobrzyński
Rafał Dobrzyński
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

System podatkowy to jeden z fundamentów funkcjonowania państwa. Od jego konstrukcji zależy zarówno poziom finansowania usług publicznych, jak i atrakcyjność kraju dla inwestorów. Najnowszy Indeks Międzynarodowej Konkurencyjności Podatkowej (ITCI) Fundacji Podatkowej pokazuje, że Polska, mimo licznych reform, pozostaje jednym z najmniej konkurencyjnych krajów Europy pod względem podatkowym.

Europa podatkami stoi

Według Eurostatu w 2023 r. średnia relacja podatków do PKB w państwach UE wyniosła 40%. W poszczególnych krajach struktura i wysokość opodatkowania mocno jednak się różnią, odzwierciedlając odmienne modele gospodarczo-społeczne.

Lepsza pozycja w rankingu nie zawsze oznacza niższe podatki – chodzi przede wszystkim o przejrzystość, prostotę zasad oraz ich neutralność wobec gospodarki. Jak podkreśla analityk Tax Foundation Alex Mengden, państwa mogą poprawiać swoje systemy, „nie tracąc przychodów, jeśli ograniczą zbędną złożoność i nieefektywność.”

Bałtyckie wzory, zachodnie rozczarowania

Estonia po raz kolejny znalazła się na szczycie rankingu – z maksymalnym wynikiem 100 punktów. To kraj, który zbudował jeden z najbardziej neutralnych systemów opodatkowania w Europie. Tuż za nią uplasowała się Łotwa (92,8), a na czwartym miejscu Litwa (81,8). Bałtyckie państwa potwierdzają, że prostota i stabilność przepisów mogą iść w parze z rozwojem gospodarczym.

Na drugim biegunie znalazły się:

  • Francja (45,8) – najgorzej oceniona,
  • Włochy (50,3),
  • Polska (54,7) – trzecia od końca.

Francja wpadła na ostatnie miejsce głównie przez wprowadzenie tymczasowego podatku od dużych korporacji, który podniósł efektywną krańcową stawkę CIT do 36,1% – najwyższego poziomu w OECD.

W gronie dużych gospodarek stosunkowo dobrze wypadły Niemcy (68,9), wyprzedzając m.in. Hiszpanię, Wielką Brytanię i Włochy.

Polska – nisko przez skomplikowanie

Polska znalazła się w ogonie zestawienia. Szczególnie słabo wypadliśmy w dwóch kategoriach:

  • podatków konsumpcyjnych (36 pkt),
  • podatku dochodowego (49 pkt).

To sygnał, że zarówno wysokość obciążeń, jak i konstrukcja przepisów utrudniają funkcjonowanie przedsiębiorstw i pracowników. Rozbudowany katalog stawek, wyłączeń, ulg i wyjątków generuje dodatkowe koszty administracyjne oraz niepewność regulacyjną.

Dlaczego Niemcy wypadają lepiej?

Niemcy, mimo że należą do krajów o stosunkowo wysokich podatkach, uzyskały wynik lepszy niż inne duże gospodarki. Eksperci wskazują na dwa czynniki:

  1. neutralność systemu VAT,
  2. nieobciążanie kapitału zbędnymi daninami.

Niemcy unikają m.in. podatków od majątku netto, transakcji finansowych czy aktywów bankowych. Takie podejście zmniejsza negatywny wpływ opodatkowania na inwestycje i przepływ kapitału.

Główne determinanty wyników

Fundacja Podatkowa podkreśla, że największy wpływ na pozycję państw miały:

  • konstrukcja podatków majątkowych,
  • system ulg i zachęt dla przedsiębiorstw.

Przykładowo Francja otrzymała zaledwie 29 punktów w kategorii podatku korporacyjnego – najgorzej w UE. Włochy zamykają stawkę w obszarze podatków od nieruchomości (32 pkt).

Wnioski: Liczy się prostota i stabilność

Współczesna gospodarka jest mobilna. Kapitał szybko szuka najlepszych warunków inwestycyjnych. Kraje, które oferują prosty, stabilny i neutralny system podatkowy, przyciągają przedsiębiorstwa i sprzyjają wzrostowi.

Polska, zajmując trzecie miejsce od końca, ma wiele do nadrobienia. Potrzebujemy reform, które uproszczą przepisy, ograniczą wyjątki i poszerzą bazę podatkową, nie zwiększając przy tym obciążeń. W przeciwnym razie ryzykujemy odpływ inwestorów, niższe wpływy budżetowe i spowolnienie gospodarki.

Komentarze (0)