System podatkowy to jeden z fundamentów funkcjonowania państwa. Od jego konstrukcji zależy zarówno poziom finansowania usług publicznych, jak i atrakcyjność kraju dla inwestorów. Najnowszy Indeks Międzynarodowej Konkurencyjności Podatkowej (ITCI) Fundacji Podatkowej pokazuje, że Polska, mimo licznych reform, pozostaje jednym z najmniej konkurencyjnych krajów Europy pod względem podatkowym.
Europa podatkami stoi
Według Eurostatu w 2023 r. średnia relacja podatków do PKB w państwach UE wyniosła 40%. W poszczególnych krajach struktura i wysokość opodatkowania mocno jednak się różnią, odzwierciedlając odmienne modele gospodarczo-społeczne.
Lepsza pozycja w rankingu nie zawsze oznacza niższe podatki – chodzi przede wszystkim o przejrzystość, prostotę zasad oraz ich neutralność wobec gospodarki. Jak podkreśla analityk Tax Foundation Alex Mengden, państwa mogą poprawiać swoje systemy, „nie tracąc przychodów, jeśli ograniczą zbędną złożoność i nieefektywność.”
Bałtyckie wzory, zachodnie rozczarowania
Estonia po raz kolejny znalazła się na szczycie rankingu – z maksymalnym wynikiem 100 punktów. To kraj, który zbudował jeden z najbardziej neutralnych systemów opodatkowania w Europie. Tuż za nią uplasowała się Łotwa (92,8), a na czwartym miejscu Litwa (81,8). Bałtyckie państwa potwierdzają, że prostota i stabilność przepisów mogą iść w parze z rozwojem gospodarczym.
Na drugim biegunie znalazły się:
- Francja (45,8) – najgorzej oceniona,
 - Włochy (50,3),
 - Polska (54,7) – trzecia od końca.
 
Francja wpadła na ostatnie miejsce głównie przez wprowadzenie tymczasowego podatku od dużych korporacji, który podniósł efektywną krańcową stawkę CIT do 36,1% – najwyższego poziomu w OECD.
W gronie dużych gospodarek stosunkowo dobrze wypadły Niemcy (68,9), wyprzedzając m.in. Hiszpanię, Wielką Brytanię i Włochy.
Polska – nisko przez skomplikowanie
Polska znalazła się w ogonie zestawienia. Szczególnie słabo wypadliśmy w dwóch kategoriach:
- podatków konsumpcyjnych (36 pkt),
 - podatku dochodowego (49 pkt).
 
To sygnał, że zarówno wysokość obciążeń, jak i konstrukcja przepisów utrudniają funkcjonowanie przedsiębiorstw i pracowników. Rozbudowany katalog stawek, wyłączeń, ulg i wyjątków generuje dodatkowe koszty administracyjne oraz niepewność regulacyjną.
Dlaczego Niemcy wypadają lepiej?
Niemcy, mimo że należą do krajów o stosunkowo wysokich podatkach, uzyskały wynik lepszy niż inne duże gospodarki. Eksperci wskazują na dwa czynniki:
- neutralność systemu VAT,
 - nieobciążanie kapitału zbędnymi daninami.
 
Niemcy unikają m.in. podatków od majątku netto, transakcji finansowych czy aktywów bankowych. Takie podejście zmniejsza negatywny wpływ opodatkowania na inwestycje i przepływ kapitału.
Główne determinanty wyników
Fundacja Podatkowa podkreśla, że największy wpływ na pozycję państw miały:
- konstrukcja podatków majątkowych,
 - system ulg i zachęt dla przedsiębiorstw.
 
Przykładowo Francja otrzymała zaledwie 29 punktów w kategorii podatku korporacyjnego – najgorzej w UE. Włochy zamykają stawkę w obszarze podatków od nieruchomości (32 pkt).
Wnioski: Liczy się prostota i stabilność
Współczesna gospodarka jest mobilna. Kapitał szybko szuka najlepszych warunków inwestycyjnych. Kraje, które oferują prosty, stabilny i neutralny system podatkowy, przyciągają przedsiębiorstwa i sprzyjają wzrostowi.
Polska, zajmując trzecie miejsce od końca, ma wiele do nadrobienia. Potrzebujemy reform, które uproszczą przepisy, ograniczą wyjątki i poszerzą bazę podatkową, nie zwiększając przy tym obciążeń. W przeciwnym razie ryzykujemy odpływ inwestorów, niższe wpływy budżetowe i spowolnienie gospodarki.

          
        
        
        
        
        
        
        
        
        
Komentarze (0)