Powrót do tematu Orlików wywołał burzę w mediach społecznościowych, a wszystko zaczęło się od premiery nowego spotu rządowego promującego projekt "Z Orlika na stadion". W spocie, opublikowanym przez premiera Donalda Tuska, wystąpił nie kto inny, jak sam Robert Lewandowski, co natychmiast przyciągnęło uwagę opinii publicznej. Wideo spotkało się z mieszanymi reakcjami – jedni chwalili inicjatywę, inni krytykowali cofanie się w czasie i odwoływanie do starych pomysłów.
Wideo z udziałem Roberta Lewandowskiego oraz innych polskich reprezentantów, takich jak Kacper Urbański, Jakub Moder i Weronika Zawistowska, ma na celu promowanie odnowionego programu rządowego, który zakłada modernizację istniejących boisk Orlik oraz budowę nowych obiektów sportowych. Premier Donald Tusk w swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter) entuzjastycznie zapowiedział: „Orliki wracają! Też bym pograł”. Projekt ma skupić się nie tylko na infrastrukturze, ale także na organizacji szeregu turniejów piłkarskich dla młodych zawodników.
Zainicjowany w 2008 roku program Orlików był jednym z flagowych projektów rządu Donalda Tuska, realizowanym z myślą o Euro 2012. W ramach tej inicjatywy powstało ponad 2500 boisk sportowych w całej Polsce, co miało na celu zwiększenie dostępności infrastruktury sportowej, zwłaszcza dla młodzieży. Od tego czasu wiele z tych obiektów popadło w zaniedbanie, co wywołało debatę na temat skuteczności programu i jego długoterminowych rezultatów.
Orliki wracają! Też bym pograł 😉 pic.twitter.com/j2F2qdd09G
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 4, 2024
Z Orlika na stadion
Nowy projekt, promowany przez obecny rząd, nosi nazwę „Z Orlika na stadion” i ma na celu ożywienie ducha sportowej rywalizacji na lokalnym poziomie. Turnieje piłkarskie, organizowane w ramach programu, będą miały na celu wyłonienie najlepszych drużyn, które zmierzą się w finale ogólnopolskim w Warszawie. Zawody odbędą się w trzech kategoriach wiekowych: U-13, U-14 i U-15, a finałowa rywalizacja potrwa od 16 września do 19 listopada 2024 roku.
Na stronie internetowej projektu (zorlikanastadion.pl) można znaleźć wszystkie niezbędne informacje oraz formularze zgłoszeniowe dla drużyn zainteresowanych udziałem w turnieju.
Polaryzacja opinii publicznej
Opublikowanie spotu promującego odnowiony projekt Orlików wywołało silne emocje i skrajne reakcje w mediach społecznościowych. Część internautów krytycznie odniosła się do pomysłu, twierdząc, że jest to odgrzewanie starych idei. „I cyk, jesteśmy w 2008”, „Wehikuł czasu – wróciliśmy do 2014 roku” – pisali sceptycy, sugerując, że projekt Orlików, choć kiedyś innowacyjny, nie jest już odpowiedzią na obecne potrzeby społeczne.
Nie brakowało również komentarzy, które odnosiły się do priorytetów obecnego rządu, z ironią wskazując, że zamiast inwestować w nowoczesne projekty, takie jak Centralny Port Komunikacyjny (CPK), Tusk decyduje się na powrót do dawnych rozwiązań. „Nie CPK, ale Orliki najważniejsze”, ironizował jeden z internautów.
Jednak dla zwolenników programu powrót do inwestycji w infrastrukturę sportową był pozytywnym sygnałem. „Super spot, ale sportem narodowym jest siatkówka! Infrastruktury do siatkówki chcemy i systemu szkoleń” – pisał jeden z entuzjastów sportu, zwracając uwagę na potrzebę dalszego rozwoju innych dyscyplin sportowych. Wielu internautów wyraziło również swoje zadowolenie, że Tusk i jego rząd ponownie inwestują w infrastrukturę sportową, widząc w tym szansę na rozwój młodych talentów. „Jest wiara, jest moc. Nareszcie powracamy do normalności” – zauważył jeden z użytkowników.
Nitras zapowiada modernizację Orlików
Projekt modernizacji Orlików zapowiedział minister sportu i turystyki Sławomir Nitras już w lutym 2024 roku. Podkreślił, że nowe działania obejmą nie tylko remonty istniejących obiektów, ale także budowę kolejnych tysiąca boisk na terenie całej Polski. Nitras zadeklarował także równe finansowanie dla wszystkich gmin, niezależnie od ich wielkości – każda gmina, niezależnie od tego, czy jest to mała wieś, czy duże miasto, otrzyma 50% wsparcia finansowego na remonty.
Powrót do projektu Orlików wywołał dyskusję na temat sensu odświeżania dawnych inicjatyw. Dla jednych jest to powrót do sprawdzonego i udanego pomysłu, który w przeszłości przyczynił się do popularyzacji sportu wśród młodzieży. Dla innych, Orliki to symbol przeszłości, a Polska potrzebuje nowych rozwiązań na miarę wyzwań XXI wieku.
Komentarze (0)