W Poznaniu Młodzież Wszechpolska przeprowadziła akcję protestacyjną przeciwko popularnej knajpie „Pijana Wiśnia”. Działacze zakleili wejście do lokalu, chcąc zwrócić uwagę na to, kto za nim stoi. Ich zdaniem właściciel sieci, ukraiński koncern FEST, ma na swoim koncie promowanie banderyzmu.
Kontrowersje budzi zwłaszcza inny lokal tej firmy – lwowska „Kryjówka”, gdzie kultywowana jest pamięć członków UPA, odpowiedzialnych za ludobójstwo na Wołyniu.
Protestujący podkreślają, że Polacy powinni wiedzieć, komu dają zarobić. Sieć „Pijana Wiśnia” działa już w wielu polskich miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Lublinie i Gdańsku. Według Młodzieży Wszechpolskiej to niedopuszczalne, by w Polsce bez żadnych przeszkód funkcjonowały biznesy związane z promowaniem osób odpowiedzialnych za historyczne zbrodnie na Polakach.
Zdaniem organizatorów akcji problem jest poważny, a temat zbyt długo był pomijany w debacie publicznej.
Nie możemy pozwolić, by w naszym kraju wspierano ludzi, którzy wymordowali dziesiątki tysięcy Polaków
– mówią działacze. Ich zdaniem potrzebna jest większa świadomość społeczna i sprzeciw wobec takich firm.
Nie dla promocji banderyzmu w Polsce❗️
— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) March 19, 2025
Ludzie pytają, kto stoi za tą akcją? My za nią stoimy 🇵🇱
⚠️Młodzież Wszechpolska zakleiła wejście do lokalu Pijana Wiśnia w Poznaniu. Knajpę prowadzi ukraiński koncern FEST, który prowadzi we Lwowie antypolską restaurację Kryjówka, w której… pic.twitter.com/yjGEJgEP33
Bandera w grobie to ię masturbuje jak widzi takie działania. myśli sobie – moje zbrodnie nie poszły na marne.
Przez lata te knajpy w Polsce działały i nikomu nie wadziły. Wiadomym było dla każdego, kto chociaż raz był we Lwowie, że Kryjówka to pub związany z kultem UPA. Wchodząc trzeba zakrzyknąć „Slava Ukrainie”. Nagle teraz MW się obudziła i robi swoje happeningi.
Ja nie wiedziałem i teraz się dowiedziałem. Moja noga tam nie postanie