Na polskim TikToku pojawił się nowy viral – „dziki kukurydz”. To krótki, absurdalny format filmików, w których powtarza się ta sama fraza, często w mrocznym klimacie. Wideo zaczyna się od mocnego hooka, potem widać krótką, dziwnie zmontowaną scenkę, a na końcu pojawia się napis lub audio „dziki kukurydz”. Całość jest zapętlona, więc łatwo oglądać kilka razy.
Trend ruszył w połowie sierpnia 2025. Zaczęło się od filmików w stylu „rośliny przed ingerencją człowieka”, gdzie ktoś dla żartu wymyślił nazwę „dziki kukurydz”. Słowo było tak dziwne, że szybko zaczęło żyć własnym życiem. Teraz pod hashtagiem #dzikikukurydz można znaleźć setki nagrań – jedne straszne, inne ironiczne, a wszystkie oparte na tym samym motywie.
Typowy film trwa kilka sekund. Najpierw jest niepokojący kadr lub napis, potem szybkie ujęcia, a na końcu fraza „dziki kukurydz”. Twórcy często korzystają z CapCut i gotowych szablonów, co ułatwia zabawę trendem. Klip zwykle ma krótki opis, prostą miniaturę i mocny loop, dzięki czemu widzowie oglądają go kilka razy.
Hashtagi to głównie #dzikikukurydz i różne warianty pisowni, a także #dlaciebie czy #brainrot. W tle słychać przestery, szepty i krótkie dźwięki, które budują lekko horrorowy klimat.
@dzikikukurydzoficiall #dzikikukurydznamłodzieszwesłoworoku ♬ dźwięk oryginalny – dziki kukurydz
Choć całość ma formę żartu, twórcy powinni pamiętać o zasadach TikToka i nie przesadzać z treściami, które mogą przestraszyć młodszych odbiorców. Najlepiej, jeśli filmik trwa 7–12 sekund, ma wyraźny początek, prostą narrację i zachętę w opisie do duetu czy remiksu. To przepis na to, by „dziki kukurydz” złapał zasięg.
@wildjenuary prosze bardzo wasz ukochany dziki kukurydz pt2
♬ Occult/Mystery/Horror Suspense(844669) – mm
Komentarze (0)