08.08.2025

Dalton jednak dostanie przelew za walkę?

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Rozrywka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Dalton – postać znana z programu „Prawdziwy Lombard” i freak-fightowej federacji PRIME MMA boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Mimo że miał zarobić 50 tysięcy złotych za swoją ostatnią walkę, na razie otrzymał tylko 5 tysięcy złotych zaliczki.

Sprawa skomplikowała się, gdy federacja PRIME MMA cofnęła wcześniej przelane pieniądze. Okazało się, że trafiały one na konto osoby powiązanej z Daltonem, która – według jego słów – próbowała wykorzystać sytuację do własnych korzyści finansowych. Federacja zdecydowała więc zatrzymać przelew i nie chce już wysłać pieniędzy na to konto.

Dalton wcześniej założył firmę i wystawił fakturę, by móc legalnie otrzymać wynagrodzenie, ale nie wiedział, że federacja wysłała pieniądze na inne konto. Teraz Dalton wystawił nową fakturę i czeka teraz na przelew, który ma trafić już bezpośrednio do niego. Zapowiedział także, że wybiera się do Warszawy, by osobiście wyjaśnić całą sytuację i dopilnować swoich finansów.

Kuzynka powiedziała o wynagrodzeniu za walkę

Tymczasem w rodzinie narasta konflikt. Kuzynka Daltona ujawniła w mediach społecznościowych wysokość jego gaży za walkę, co bardzo go zdenerwowało. Dalton zagroził jej karą umowną w wysokości 200 tysięcy złotych, jeśli będzie dalej upubliczniać te informacje.

Sytuacja zawodnika jest bardzo trudna – sam przyznaje, że jest bez dachu nad głową, a żeby przeżyć, musiał znowu zastawiać swoje rzeczy w lombardzie. Jak sam mówi, cała sytuacja to efekt nieporozumień i problemów z osobami, które miały mu pomóc, ale postanowiły na nim zarobić.

Dalton zapowiada, że sprawa trafi do sądu i liczy na odzyskanie należnych mu pieniędzy. Do tego czasu jednak musi radzić sobie z realnymi problemami życia codziennego

Komentarze (0)