W Legnicy pojawił się baner reklamowy jednego z lokalnych deweloperów, który błyskawicznie zrobił furorę w mediach społecznościowych. Widnieje na nim hasło: „Jest drogo? Taniej nie będzie. A Ty? Dalej mieszkasz u swojej mamy?”
Choć twórcy kampanii z pewnością liczyli na humor i dosadność przekazu, wielu internautów uznało reklamę za mało wyczutą wobec realiów rynku mieszkaniowego.
Nie jest tajemnicą, że ceny nieruchomości w Polsce wciąż utrzymują się na rekordowym poziomie, mimo że rynek lekko wyhamował. Dla wielu młodych osób zakup mieszkania pozostaje poza zasięgiem finansowym – nawet przy wsparciu kredytów i dopłat. W tym kontekście slogan z pytaniem „Dalej mieszkasz u swojej mamy?” może brzmieć bardziej jak uszczypliwość niż zachęta do zakupu.
Owszem, reklama ma zwrócić uwagę – i to się udało. Jednak granica między „prowokacyjnym” a „niestosownym” bywa cienka. W czasach, gdy wielu Polaków walczy z rosnącymi ratami kredytów i kosztami życia, ironiczny ton dewelopera może budzić raczej zgrzyt niż sympatię.
Można więc odnieść wrażenie, że branża deweloperska, szukając nowych sposobów na sprzedaż mieszkań, zaczyna sięgać po coraz bardziej desperackie środki. A jak pokazuje przykład z Legnicy — nie każda odważna kampania jest skuteczna.
Komentarze (0)