Pan Jarosław z Poznania ma 85 lat, jest emerytem i osobą niepełnosprawną. Niedawno, robiąc przelew za wywóz śmieci, przez przypadek wpisał o jedno zero za dużo. Zamiast kilkudziesięciu złotych, na konto urzędu trafiło 1310 zł więcej, niż powinno. Szybko zorientował się, że coś poszło nie tak i od razu zadzwonił na miejską infolinię. Niestety – to, co usłyszał, tylko pogorszyło jego nastrój.
– Przecież te pieniądze są mi potrzebne na codzienne życie – mówi pan Jarosław. – Mam leki do kupienia, rachunki do opłacenia. Jak to możliwe, że urząd chce zatrzymać moją nadpłatę i rozliczać ją „na przyszłość”?
Jak tłumaczą urzędnicy, sytuacja pana Jarosława nie jest wyjątkiem. W przypadku nadpłaty, pieniądze trafiają na poczet przyszłych zobowiązań – nawet jeśli ktoś pomylił się przypadkiem. Miasto odlicza z takiej kwoty nie tylko zaległości (jeśli są), ale też wszystkie zaplanowane opłaty aż do końca roku – na przykład za śmieci i podatki.
– Ale co, jeśli umrę wcześniej? – pyta pan Jarosław. – Kto wtedy będzie wiedział, że urząd ma mi jeszcze coś do oddania?
Senior walczy o swoje pieniądze
Choć całe zamieszanie zaczęło się od niewinnej pomyłki przy przelewie, dla pana Jarosława sprawa jest poważna. Dla emeryta taka suma to realna pomoc w codziennym funkcjonowaniu.
– Nie zrobiłem tego celowo. Pomyliłem się. Wystarczy jedno zero więcej i człowiek zostaje bez oszczędności – mówi z żalem.
Jest sposób, by odzyskać pieniądze – ale trzeba się postarać
Urzędnicy przyznają, że w podobnych sytuacjach można złożyć specjalny wniosek o zwrot pieniędzy. Trzeba w nim dokładnie opisać, co się wydarzyło i dlaczego dana osoba prosi o zwrot nadpłaty.
– Jeśli ktoś przez przypadek przelał więcej pieniędzy, ma prawo poprosić o ich zwrot – mówi Milena Szemplińska z Urzędu Miasta. – Trzeba tylko złożyć pisemną prośbę i wyjaśnić sytuację.
Pan Jarosław już przygotowuje taki wniosek. Ma nadzieję, że sprawa zakończy się pozytywnie i odzyska pieniądze, które przez zwykły błąd wpłynęły na jego domowy budżet.
Po prostu chcę odzyskać to, co przez przypadek oddałem – mówi
Komentarze (0)