Największe badanie opinii publicznej dotyczące stosunku Polaków do Ukraińców ujawnia narastające napięcia. Jak wynika z analizy zespołu dr. Roberta Staniszewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, coraz więcej osób postrzega uchodźców jako roszczeniowych i niewdzięcznych. Mimo to wciąż większość Polaków popiera dalsze wsparcie dla Ukrainy, uznając ją za ofiarę rosyjskiej agresji.
W ciągu roku liczba Polaków deklarujących negatywną zmianę nastawienia wobec Ukraińców wzrosła z 25 do 34 proc. Główne powody to „postawa roszczeniowa”, brak wdzięczności za pomoc oraz przekonanie, że uchodźcy korzystają z nadmiernych świadczeń socjalnych. Polacy coraz częściej uważają, że Ukraińcy powinni się usamodzielnić i nie liczyć na dalsze przywileje.
Polacy przeciwni „socjalowi” dla Ukraińców
Z raportu wynika także, że ponad połowa badanych sprzeciwia się przyznawaniu Ukraińcom takich samych świadczeń jak Polakom, w tym programu 800 plus. Pojawia się również zarzut, że Ukraińcy uzurpują sobie prawo do specjalnego traktowania, a część badanych zauważa u nich cechy określane jako „sowiecka mentalność”, obejmujące cwaniactwo i poleganie na pomocy państwa.
Dr Staniszewski, w rozmowie z redakcją Gazeta.pl, zwraca uwagę na tzw. „efekt dobrego Samarytanina” – cykliczny wzrost akceptacji dla uchodźców na początku roku, który stopniowo maleje wraz z upływem miesięcy.
Mimo pogarszającej się opinii o Ukraińcach, 82 proc. Polaków nadal opowiada się za pomocą dla walczącej Ukrainy. Zmieniają się jednak preferencje co do jej formy – dominuje poparcie dla wsparcia militarnego i dyplomatycznego, a maleje chęć dalszej pomocy finansowej. Coraz więcej osób uważa, że uchodźcy powinni samodzielnie zadbać o swoją przyszłość w Polsce.
Komentarze (0)