Polska znalazła się w gronie dwudziestu największych gospodarek świata – wynika z najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego na 2025 rok. Nasz kraj zajął 20. miejsce na świecie pod względem nominalnej wartości produktu krajowego brutto (PKB), osiągając poziom blisko 980 miliardów dolarów.
To pierwszy raz, kiedy Polska została sklasyfikowana tak wysoko i znalazła się w zestawieniu obok największych gospodarek globu, takich jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Niemcy.
Choć w rankingu dominują największe potęgi gospodarcze świata – na pierwszym miejscu są Stany Zjednoczone z PKB przekraczającym 30 bilionów dolarów, za nimi Chiny (ponad 19 bilionów) i Niemcy (4,7 biliona) – obecność Polski w tym gronie to znak, że nasza gospodarka z roku na rok zyskuje na znaczeniu. Wyprzedziliśmy m.in. kraje takie jak Szwajcaria, Szwecja, Belgia czy Austria, które dotąd były postrzegane jako znacznie bardziej rozwinięte gospodarczo. Tuż przed Polską znalazły się Arabia Saudyjska i Holandia.
Zestawienie opiera się na danych dotyczących PKB liczonych w ujęciu nominalnym, czyli bez uwzględnienia różnic w sile nabywczej walut. To metoda, która najlepiej odzwierciedla realną wartość gospodarki w relacji do innych krajów. Oczywiście ekonomiści przypominają, że ranking wyglądałby nieco inaczej przy zastosowaniu innych wskaźników, ale niezależnie od metodologii nie da się nie zauważyć, że Polska przesuwa się w górę globalnych zestawień.
Nasz wzrost gospodarczy jest dostrzegany za granicą coraz częściej. Polska jest chwalona za odporność na kryzysy, stabilność systemu finansowego oraz dynamiczny rozwój sektora eksportowego. Zwraca się także uwagę na duży rynek wewnętrzny i korzystne położenie geograficzne. Obecność Polski w czołowej dwudziestce to nie tylko symboliczny awans, ale też potwierdzenie, że nasz kraj przestaje być „doganiającym” i coraz częściej staje się jednym z liderów europejskiej gospodarki.
Komentarze (0)