31.10.2024

Sonda Voyager 1 z poważną awarią transmitera radiowego

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Tech
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Sonda Voyager 1, jedno z najbardziej niezwykłych osiągnięć w eksploracji kosmosu, zmaga się z poważnym problemem, który nie zdarzył się od 1981 roku. W połowie października 2024 roku, inżynierowie NASA odkryli, że sonda przestała odpowiadać na polecenia wysyłane z Ziemi. Kluczowym problemem okazało się wyłączenie jednego z jej nadajników radiowych, co uniemożliwiło przesył danych. W obliczu tej awarii, zespół misji musiał przełączyć się na drugi, awaryjny nadajnik, który nie był używany od czasów, gdy sonda była znacznie bliżej naszej planety.

Podczas próby uruchomienia jednego z grzejników na pokładzie Voyagera 1, NASA oczekiwała na dane diagnostyczne, które miałyby potwierdzić prawidłowe wykonanie polecenia. Czas oczekiwania na odpowiedź wynosił około 46 godzin, co było konsekwencją olbrzymiej odległości. Niestety, zamiast oczekiwanej reakcji, sonda uruchomiła swój awaryjny system ochrony, który zredukował prędkość przesyłania danych w celu oszczędzania energii. Taki rozwój sytuacji wprowadził dodatkowe wątpliwości co do możliwości nawiązania komunikacji.

Komunikacja całkowicie przerwana

Dnia 19 października 2024 roku komunikacja z Voyagerem 1 całkowicie się urwała. System ochrony zareagował ponownie, wyłączając nadajnik pracujący w paśmie X i aktywując starszy nadajnik w paśmie S. Choć ten drugi zużywa mniej energii, jego sygnał jest znacznie słabszy, a ostatni raz był używany ponad 40 lat temu. Inżynierowie NASA mieli poważne obawy, czy osłabiony sygnał uda się przekazać na Ziemię. Po kilku dniach niepewności, 22 października zespół wysłał polecenie aktywacji zapasowego nadajnika, a dwa dni później udało się ponownie nawiązać kontakt.

Voyager 1 został wystrzelony w 1977 roku, a jego misja obejmowała m.in. badanie Jowisza i Saturna, przyczyniając się do odkrycia nowych księżyców tych planet. W 2012 roku sonda stała się pierwszym obiektem stworzonym przez człowieka, który opuścił Układ Słoneczny. Mimo upływu lat i oddalenia od Ziemi o około 164-krotną odległość od Słońca, Voyager 1 nadal dostarcza cennych informacji o kosmosie. NASA planuje kontynuować misję tak długo, jak to możliwe, aby dalej eksplorować tajemnice międzygwiezdnej przestrzeni. W obliczu obecnych wyzwań zespół inżynierów intensywnie pracuje nad przyczynami awarii systemu ochrony, mając na celu przywrócenie pełnej funkcjonalności sondy.

Komentarze (0)