Port w Szczecinie stoi przed poważnym wyzwaniem. Terminal zbożowy Andreas, który odgrywa kluczową rolę w eksporcie zbóż z trzech województw, ma zostać sprzedany i zlikwidowany. Informacje te potwierdziła "Rzeczpospolita", a sprzedaż terminala może mieć daleko idące konsekwencje dla polskiego sektora rolniczego.
Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, terminal zbożowy Andreas w porcie w Szczecinie zostanie sprzedany amerykańskiej firmie produkującej kleje. Nowy właściciel planuje zlikwidować terminal i na jego miejscu przechowywać składniki do produkcji klejów, w tym mocznik. To niepokojące wieści dla rolników z województw zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego, którzy korzystali z tego terminala do eksportu swoich zbóż.
Dariusz Kutzias, prezes firmy Daku International eksportującej zboże, podkreśla znaczenie terminala Andreas dla regionu:
Jest to co prawda elewator prywatny, ale spełnia ważną rolę w eksporcie zbóż od producentów z regionu zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego
Spółka Andreas, która powstała w 1992 roku i od 2013 roku jest częścią HaGe Nord AG, nie udzieliła szczegółowych informacji na temat planowanej sprzedaży. Prezes Erik Haaber odmówił komentarza, a dyrektor spółki odpowiedziała, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania „Rzeczpospolitej”. Port w Szczecinie również odmówił komentarza na temat planów swoich komercyjnych partnerów.
Znaczenie terminala Andreas
Terminal Andreas ma duże znaczenie dla eksportu polskich zbóż. Rocznie przeładowuje około 650 tysięcy ton zbóż i pasz, z czego 500 tysięcy ton stanowi samo zboże. W skali roku to nieco ponad 6% przeładunków, ale jego lokalizacja jest kluczowa. Rolnicy z zachodniopomorskiego mogą odwieźć swoje zboże tylko do Szczecina lub do mniejszych terminali w Świnoujściu i Kołobrzegu. Alternatywne porty w Gdyni (355 km) i Mukran w Niemczech (130 km) są znacznie dalej, co zwiększa koszty transportu i wpływa na konkurencyjność polskiego zboża.
Konsekwencje dla Polskiego Rolnictwa
Zamknięcie terminala Andreas może spowodować, że część zboża będzie musiała być transportowana do Niemiec, co wiąże się z wyższymi kosztami i trudnościami logistycznymi. W świetle zapowiadanej likwidacji terminala, warto przypomnieć, że misją portów morskich w Szczecinie i Świnoujściu na okres 2014–2027 jest tworzenie dogodnych warunków rozwoju portów morskich jako najbardziej uniwersalnego kompleksu portowego na południowym Bałtyku.
Losy terminali zbożowych w Polsce budzą niepokój. Unieważnienie przetargu na terminal zbożowy w Gdyni i odwołanie przetargu w Gdańsku to kolejne problemy, z którymi musi się zmierzyć polski sektor rolniczy. Logistyka zbożowa ma wąskie gardło, co pokazał kryzys zbożowy w ubiegłym roku.
Komentarze (0)