Na Pomorzu Zachodnim trwa budowa ogromnego parku rozrywki Hossoland, który ma konkurować z popularną Energylandią. Po latach przygotowań, inwestorzy z Grupy Hosso ogłosili, że otwarcie parku planowane jest na 31 maja 2025 roku. Chociaż początkowo park miał ruszyć wiosną 2024 roku, opóźnienia spowodowane rozległym zakresem robót budowlanych i skomplikowanymi realizacjami projektowymi zmusiły do przesunięcia terminu. Hossoland powstaje w Brojcach pod Gryficami na 40-hektarowej działce i ma oferować unikalne atrakcje inspirowane legendami i baśniami Bałtyku.
Park zostanie podzielony na cztery tematyczne krainy, w tym rybackie Miasto Syrenki, mitologiczną krainę Baltambrya, Krainę Wikingów oraz smoczą Dolinę Kopalni. Każda z tych stref będzie nawiązywać do bałtyckich legend, co ma wyróżnić Hossoland na tle innych parków rozrywki w Polsce. Głównym konkurentem Hossolandu ma być słynna Energylandia w Zatorze, jednak inwestorzy liczą, że nowoczesne atrakcje i unikalny koncept przyciągną dużą liczbę odwiedzających, zarówno z Polski, jak i zagranicy.
Hossoland, położony blisko popularnych kurortów nad Bałtykiem, liczy na przyciągnięcie turystów odwiedzających polskie wybrzeże. Jednak, jak zaznaczyła Anna Olszonowicz z firmy Hosso w rozmowie z Business Insider Polska, główną grupą klientów mają być mieszkańcy Berlina i okolic. Dzięki korzystnemu położeniu, dojazd do Hossolandu z Berlina będzie krótszy o ponad godzinę w porównaniu do najbliższego niemieckiego parku rozrywki Hansa-Park. To ma uczynić Hossoland atrakcyjnym miejscem na rodzinne weekendowe wypady dla niemieckich turystów.
Dodatkowo, inwestorzy zapewniają, że Hossoland będzie oferował bogatą bazę noclegową na polskim wybrzeżu, co ma być jego kolejnym atutem w porównaniu do konkurencyjnych parków. Park ma również wyróżniać się nowszymi atrakcjami i konkurencyjnymi cenami, co ma przyciągnąć zarówno polskich, jak i zagranicznych gości, gwarantując im wyjątkowe doświadczenia.
Komentarze (0)