Belgijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało ostrzeżenie dla osób LGBTQIA+ planujących podróż do Stanów Zjednoczonych. Według resortu w niektórych stanach mogą one napotkać na ograniczenia i prześladowania, takie jak zakaz wstępu dla osób transpłciowych do damskich toalet czy przymus używania zaimków zgodnych z płcią biologiczną.
W komunikacie podkreślono, że sytuacja różni się w zależności od stanu, dlatego podróżni powinni zapoznać się z aktualnymi przepisami i społecznym nastawieniem do osób LGBTQIA+.
Organizacje walczące o prawa osób nieheteronormatywnych są zaniepokojone rosnącą liczbą restrykcji i zmian w prawie. Wiceprezeska Tęczowego Domu z Liège ostrzegła:
Kiedy dochodzą do władzy skrajnie prawicowe, a nawet faszystowskie reżimy, skutkuje to znacznie większą bezkarnością wobec przemocy na tle rasistowskim, homofobicznym i seksistowskim
Aktywiści zwracają uwagę, że w niektórych częściach USA klimat społeczny staje się coraz mniej przyjazny dla osób LGBTQIA+, co może negatywnie wpłynąć na ich bezpieczeństwo.
Zalecenia belgijskiego MSZ
Na oficjalnej stronie belgijskiego MSZ podróżnym zaleca się zapoznanie się z informacjami publikowanymi przez organizację Human Rights Campaign, która prowadzi szczegółową mapę anty-LGBTQIA+ regulacji w poszczególnych stanach. Wskazuje ona m.in., że w Idaho osoby transpłciowe nie mogą korzystać z toalet zgodnych ze swoją tożsamością płciową, a w Kentucky zakazane jest stosowanie neutralnych płciowo zaimków. Jednocześnie organizacja wymienia także tzw. „stany bezpieczne”, takie jak Maine, Michigan czy Waszyngton, gdzie prawa osób LGBTQIA+ są chronione.
W ostatnich latach niektóre stany przyjęły szereg ustaw, które organizacje praw człowieka określają jako dyskryminacyjne. Wobec rosnącej liczby takich przepisów podróżni LGBTQIA+ są zachęcani do dokładnego sprawdzenia lokalnych regulacji przed wyjazdem, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i potencjalnych zagrożeń.

Komentarze (0)