Straż Miejska w Łodzi podczas jednego z rutynowych patroli odkryła, że młoda para mieszka w namiocie na terenie jednego z łódzkich parków. Mimo zimowych warunków i niskich temperatur, młodzi ludzie unikali skorzystania z dostępnych noclegowni. Powodem takiej decyzji był wymóg rozdzielenia się – co oznaczałoby, że nie mogliby razem funkcjonować na co dzień.
Sytuacja okazała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy funkcjonariusze ustalili, że kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży. Mieszkanie w prowizorycznym namiocie, bez dostępu do podstawowych udogodnień, stanowiło poważne zagrożenie zarówno dla jej zdrowia, jak i dla dziecka, które miało przyjść na świat. Strażnicy, zaniepokojeni ich losem, postanowili natychmiast podjąć działania, by zapewnić parze bezpieczne schronienie.
Dzięki współpracy Straży Miejskiej z Centrum Służby Rodzinie oraz Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Łodzi udało się znaleźć rozwiązanie, które nie wymagało rozdzielenia przyszłych rodziców. W trybie pilnym przygotowano dla nich miejsce w hostelu osłonowym „Nowy Początek”. Ośrodek ten zapewnia nie tylko dach nad głową, ale także pomoc socjalną i wsparcie w organizacji dalszego życia.
Ze względu na wyjątkowo trudne warunki pogodowe para objęta została dodatkowym nadzorem ze strony pracowników socjalnych i służb miejskich. Dzięki temu mogą liczyć na bieżące wsparcie oraz pomoc w dostosowaniu się do nowej sytuacji. To dla nich szansa na wyjście z kryzysu bez konieczności rozłąki i w warunkach, które nie zagrażają zdrowiu przyszłej mamy i dziecka.
Historia ta pokazuje, jak ważna jest współpraca służb miejskich z organizacjami pomocowymi. Dzięki szybkiej interwencji udało się nie tylko zapewnić schronienie parze, ale także stworzyć im możliwość rozpoczęcia nowego, bardziej stabilnego rozdziału życia. Funkcjonariusze i pracownicy socjalni trzymają kciuki za przyszłych rodziców, licząc, że uda im się odbudować swoje życie w bezpiecznych warunkach.
Komentarze (0)