18.07.2025

Co robili Mata i Puchacz u IShowSpeeda

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Rozrywka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Amerykański streamer IShowSpeed, czyli Darren Watkins Jr., ponownie zawitał do Polski – tym razem relacjonował swoją wizytę z Krakowa na żywo przed milionami widzów. Jego obecność natychmiast wywołała szum w internecie, ale prawdziwe poruszenie wywołały znane twarze z Polski, które postanowiły skorzystać z okazji, by zaistnieć przed globalną publicznością.

Mata i Puchacz – szansa na fejm czy żenada

Najwięcej kontrowersji wzbudziło zachowanie rapera Maty. Zamiast dać się poznać przez swoją twórczość, pojawił się na streamie i próbował na siłę przekonywać Speeda, że jest w Polsce wielką gwiazdą. W ramach „pamiątki” wręczył mu koszulkę swojego zespołu piłkarskiego, którego jest prezesem. Zamiast dumy – wyszło raczej niezręcznie, jakby próbował sprzedać się na siłę.

Nie lepiej wypadł piłkarz Tymoteusz Puchacz, który starał się zaimponować streamerowi, chwaląc się, że grał z Robertem Lewandowskim i że „pokaże, że jest profesjonalistą na instagramie”. Zamiast tego popisał się jedynie na Instagramie, a całe jego wystąpienie wyglądało jak słaby casting.

Wydawałoby się, że obecność tak dużego influencera jak IShowSpeed to dla Polski świetna okazja promocyjna. Tylko że nie tak to powinno wyglądać. Zamiast budować pozytywny wizerunek i pokazać, że mamy coś ciekawego do zaoferowania, polscy celebryci ustawili się w kolejce, by choć na chwilę pojawić się na ekranie streamera i pokazać kim są.

Kto tu naprawdę zyskał?

Podczas gdy Speed zyskał kolejny viralowy moment i mnóstwo wyświetleń, polscy „goście” zostali głównie obśmiani. Widzowie pytali ironicznie: „Kto to w ogóle jest ten Mata?”, a niektórzy zarzucali celebrytom pozerstwo i brak klasy. Wydaje się, że zamiast wykorzystać sytuację z głową, zrobili wszystko, żeby się przypodobać.

Pojawienie się maty na streamie: https://youtube.com/shorts/NEecxllFqzQ?si=5pz1Q7Zozr8Ef6n0

Komentarze (0)