29.04.2024

Donald Tusk boi się Daniela Obajtka

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Napięcie między byłym szefem Orlenu, Danielem Obajtkiem, a byłym premierem Donaldem Tuskiem osiągnęło nowy poziom, gdy Obajtek publicznie odburknął na postulaty Tuska dotyczące działań prokuratury w sprawie OTS.

Boi się mnie Pan na listach, taka jest prawda

– tak Obajtek odpowiedział na apel Tuska. W swoim najnowszym wpisie na portalu społecznościowym, Obajtek unika szczegółowego odniesienia się do zarzutów dotyczących OTS, m.in. ostrzeżeń przed Samerem A. czy nieprawidłowego funkcjonowania spółki, która miała spowodować straty dla Orlenu w wysokości 1,6 mld zł.

Premierze, szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji #13grudnia nic nie jest przypadkowe. Najpierw Onet publikuje wrzutkę z fragmentów materiałów ściśle tajnych, a potem straszy Pan prokuratorem i służbami

– rozpoczyna swój wpis Obajtek, odnosząc się do artykułu Jacka Harłukowicza, który ujawnił powiązania Obajtka z Samerem A. i nielegalnym obrotem ropą.

Służby bezpieczeństwa ostrzegały przed podejrzeniami o kontakty Libańczyka z terrorystyczną organizacją Hezbollah i jego zamieszaniem w nielegalny obrót ropą z Iranu. Pomimo to, Obajtek postawił go na czele szwajcarskiej spółki OTS. Nowy zarząd firmy mówi o braku procedur, łamaniu standardów rynkowych i podejrzanych kontrahentach, z którymi OTS zawierał niezabezpieczone zaliczki, jak np. 25-letni Chińczyk.

W sprawie OTS już wielokrotnie zabierałem głos, zaoraliście spółkę, żeby wrócić do tych samych pośredników i starych układów

– stwierdził Obajtek.

Następnie były szef Orlenu zwrócił uwagę na raporty firm powiązanych z Bartłomiejem Sienkiewiczem w sprawie doradztwa dla ORLENU i PGNiG, za które wyciągnięto z koncernów 13 mln zł. Obajtek sugeruje, że jeśli Tusk troszczy się o bezpieczeństwo kraju, powinien domagać się publikacji tych raportów.

Na zakończenie, Obajtek oskarżył Tuska o obawę przed nim oraz zapytał o aktualne ceny paliwa, sugerując, że to ważniejsza kwestia niż jego spór z byłym premierem..

Komentarze (0)