Taksówkarze w Szczecinie coraz głośniej mówią o niesprawiedliwej konkurencji, którą ich zdaniem stanowią kierowcy jeżdżący na aplikacjach takich jak Bolt, Uber czy FreeNow. Różnice w zasadach ustalania cen przejazdów sprawiają, że „tradycyjni” przewoźnicy czują się poszkodowani. Problem stał się na tyle poważny, że interpelację w tej sprawie złożył radny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Romianowski, zwracając uwagę na niejednolite zasady funkcjonowania rynku przewozowego w mieście.
Głównym zarzutem taksówkarzy wobec konkurencji działającej w oparciu o aplikacje mobilne jest elastyczność cenowa, której nie mogą stosować licencjonowani przewoźnicy. W tradycyjnych taksówkach obowiązują maksymalne stawki ustalone przez radę miasta, podczas gdy Bolt czy Uber dostosowują swoje ceny w czasie rzeczywistym – w zależności od popytu, pory dnia czy natężenia ruchu.
Nie jest sprawiedliwe, że Bolt, Uber czy FreeNow mogą regulować swoje stawki dynamicznie, a my musimy trzymać się sztywno wyznaczonych kwot
– mówi w rozmowie z portalem WSzczecinie.pl jeden z lokalnych taksówkarzy.
Kierowcy taksówek przytaczają przykład nocy sylwestrowej, kiedy przejazd Boltem mógł kosztować nawet 20 złotych za kilometr, podczas gdy oni byli ograniczeni miejskimi regulacjami. Efekt? Coraz więcej tradycyjnych taksówkarzy porzuca swój zawód na rzecz jazdy dla aplikacji, które umożliwiają im lepsze zarobki.
Ceny z aplikacji bywają kilkukrotnie wyższe niż w taksówkach. Ludzie często myślą, że Uber czy Bolt są tańsze, a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej
– mówi inny kierowca.
Taksówkarze tracą cierpliwość
Pomimo narastającego niezadowolenia wśród szczecińskich taksówkarzy, perspektywa zbiorowego protestu nie wydaje się prawdopodobna. Kierowcy przyznają jednak, że ich frustracja sięga zenitu.
Wielu kolegów odeszło już z zawodu albo przeniosło się do aplikacji, bo po prostu bardziej się to opłaca.
Dodatkowym problemem jest brak przejrzystych zasad weryfikacji kierowców aplikacyjnych. Taksówkarze zwracają uwagę na to, że wielu z nich nie musi spełniać tak rygorystycznych wymogów, jak licencjonowani przewoźnicy. Wśród zarzutów pojawia się m.in. kwestia sprawdzania zaświadczeń o niekaralności u obcokrajowców, którzy pracują dla Ubera czy Bolta.
Co na to miasto? Brak skarg, brak działań
Pomimo licznych głosów niezadowolenia, szczeciński magistrat nie podejmuje na razie konkretnych działań. Oficjalne stanowisko urzędu miasta podkreśla, że do tej pory nie wpłynęły żadne skargi potwierdzone fakturami czy paragonami, które mogłyby wskazywać na nieprawidłowości ze strony kierowców aplikacyjnych.
Według urzędników kontrole przejazdów należą do Inspekcji Handlowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej, które mają sprawdzać, czy opłaty pobierane przez przewoźników są zgodne z regulacjami miejskimi. Jak dotąd nie odnotowano żadnych formalnych skarg, które mogłyby skłonić magistrat do podjęcia działań.
Czy sytuacja ulegnie zmianie?
Na razie trudno przewidzieć, jak potoczy się spór między tradycyjnymi taksówkarzami a kierowcami aplikacyjnymi. Z jednej strony dynamika rynku sprzyja nowoczesnym formom transportu, z drugiej jednak – nierówne zasady gry budzą coraz większe kontrowersje.
Trzeba znaleźć kompromis. Albo uwolnimy ceny dla taksówek, albo ograniczymy dynamiczne stawki aplikacji, żeby nie było takich absurdów, że jedna osoba płaci 15 zł, a druga 40 zł za ten sam kurs
– mówi radny Krzysztof Romianowski.
Czy interpelacja radnego przyniesie realne zmiany? Czy miasto zdecyduje się na regulacje, które ujednolicą warunki przewozu? Na odpowiedzi na te pytania mieszkańcy Szczecina będą musieli jeszcze poczekać. Jedno jest pewne – temat będzie powracać, a taksówkarze nie zamierzają milczeć.
Ceny dynamiczne w aplikacjach podczas okresów z największym popytem nie mogą i nie przekraczają tych maksymalnych określonych lokalnymi przepisami.
Taksówki wykonujące przewozy zamawiane przez aplikację również są „taksówkami licencjonowanymi”, jak zostało to nazwane w artykule. Zasady od czasu wprowadzenia „Lex Uber” kilka lat temu, są identyczne zarówno dla taksówek klasycznych jak i tych zamawianych przez aplikację.