Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada wielką zmianę – od stycznia 2026 roku urzędy w Polsce mają całkowicie przejść na tzw. e-Doręczenia, czyli cyfrowy system doręczania korespondencji urzędowej. W praktyce oznacza to, że klasyczne papierowe pisma i awiza znikną ze skrzynek osób, które posiadają aktywną skrzynkę do e-Doręczeń.
Nowy system ma uprościć kontakt obywateli z administracją i wyeliminować problem zaginionych listów poleconych. Każdy, kto założy skrzynkę e-Doręczeń, będzie otrzymywać decyzje, wezwania i urzędowe pisma wyłącznie drogą elektroniczną. Jeśli odbiorca nie zaloguje się do systemu w ciągu 14 dni, wiadomość zostanie automatycznie uznana za doręczoną – tak samo jak w przypadku tradycyjnego listu poleconego.
Resort chwali się, że to koniec papierowych awizo, jednak w rzeczywistości zmiana nie dotyczy wszystkich. Papierowe zawiadomienia i klasyczna poczta wciąż będą funkcjonować w przypadku osób, które nie mają aktywnej skrzynki e-Doręczeń. Oznacza to, że listonosze nadal będą zostawiać awiza w skrzynkach tych obywateli, którzy pozostaną przy tradycyjnej formie kontaktu z urzędami.
W praktyce więc „koniec papierowych awizo” dotyczy tylko części społeczeństwa – przede wszystkim przedsiębiorców, instytucji oraz osób, które dobrowolnie aktywowały e-Doręczenia. Dla reszty zasady pozostaną bez zmian, przynajmniej na razie.
Cyfryzacja administracji publicznej to kierunek, w którym Polska konsekwentnie zmierza, jednak – jak pokazuje ten przykład – przejście na pełną komunikację elektroniczną będzie procesem stopniowym, a nie rewolucją z dnia na dzień.
Komentarze (0)