21.05.2025

Mentzen rozdaje karty. Głównie wśród młodych

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Wynik Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich 2025 roku to prawdziwe zaskoczenie dla wielu obserwatorów sceny politycznej – choć dla jego sympatyków to jedynie potwierdzenie rosnącej siły Konfederacji. Zdobycie niemal 3 milionów głosów i trzeciego miejsca w skali kraju to bezprecedensowy wynik dla tego środowiska, a jeszcze większe wrażenie robi fakt, że Mentzen zdecydowanie wygrał wśród najmłodszych wyborców.

Wyborcy w wieku 18–29 lat postawili na niego zdecydowanie częściej niż na kandydatów bardziej rozpoznawalnych – i od lat obecnych w debacie publicznej.

To właśnie młodzi dali Mentzenowi największy wiatr w żagle. Zdobywając ponad 36% w tej grupie wiekowej, lider Konfederacji zdystansował zarówno lewicę, jak i liberalne centrum. Pokazuje to, że młodsze pokolenie coraz częściej szuka polityków, którzy mówią ich językiem i reprezentują inne niż dotychczas wartości – stawiające na wolność osobistą, gospodarkę wolnorynkową i zdecydowane odrzucenie politycznej poprawności. W czasach, gdy tradycyjne partie tracą kontakt z młodzieżą, Mentzen trafił w sedno ich oczekiwań.

To nie tylko wynik wyborczy – to sygnał zmiany pokoleniowej. W porównaniu z wyborami parlamentarnymi z 2023 roku, gdzie cała Konfederacja zebrała niespełna 1,6 miliona głosów, obecny rezultat Mentzena pokazuje prawdziwą eksplozję poparcia. I choć nie wszedł do drugiej tury, to jego wynik stawia go w roli jednego z głównych graczy kolejnych wyborów – zarówno prezydenckich, jak i parlamentarnych. Jeśli Konfederacja utrzyma ten trend, może poważnie namieszać na polskiej scenie politycznej.

Sławomir Mentzen zapowiedział, że nie zawiedzie zaufania, jakim został obdarzony. Przed nim i jego ugrupowaniem realna szansa, by zmienić układ sił w Polsce – i to nie za dekadę, ale być może już za kilka lat. A jedno jest pewne: młode pokolenie właśnie wyraźnie powiedziało, że nie interesuje ich więcej tego samego. Chcą nowego otwarcia. I bardzo możliwe, że to Konfederacja stanie się jego symbolem.

Komentarze (0)