21.07.2025

Pluszowy fenomen z Chin pokonał Barbie. Pop Mart rośnie dzięki lalce Labubu

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Newsy
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Chińska firma Pop Mart, do niedawna znana głównie fanom azjatyckiej popkultury, właśnie przeszła do historii. W pierwszej połowie 2025 roku jej zyski wzrosły aż o 350%, a wszystko za sprawą jednej niewielkiej, ale niezwykle popularnej maskotki – Labubu. Urocza lalka sprzedawana w tzw. blind boxach stała się kolekcjonerskim hitem na skalę światową i sprawiła, że Pop Mart pod względem wartości rynkowej wyprzedził nawet Mattela, legendarną markę stojącą za Barbie.

Czym jest Labubu?

Labubu to postać o charakterystycznym wyglądzie: wielkich oczach, sterczących uszach i nieco dzikim uśmiechu. Maskotka została stworzona przez artystę Kasinga Luna i po raz pierwszy pojawiła się w serii zabawek Pop Mart kilka lat temu. Jednak dopiero teraz zyskała ogromny, niemal wirusowy rozgłos – zwłaszcza wśród młodych dorosłych i kolekcjonerów.

Co istotne, Labubu nie sprzedaje się „normalnie”. Zamiast wybrać konkretną figurkę, klienci kupują blind boxy – czyli zamknięte pudełka z losowym modelem z danej serii. Mechanizm ten działa jak skrzynki-niespodzianki: nigdy nie wiadomo, którą wersję Labubu się trafi, a rzadkie modele osiągają potem zawrotne ceny na rynku wtórnym.

350% wzrostu w pół roku

Popularność Labubu przełożyła się na konkretne liczby. Według oficjalnych danych Pop Mart odnotował w pierwszym półroczu 2025 roku wzrost zysków o 350% w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. Tak gwałtowny wzrost nie zdarza się często nawet w branży technologicznej, a co dopiero w przemyśle zabawkarskim.

Największy boom odnotowano w sprzedaży międzynarodowej. Labubu można dziś spotkać w centrach handlowych i butikach kolekcjonerskich od Seulu, przez Londyn, aż po Los Angeles. Firma intensywnie rozwija również sprzedaż online i marketing skierowany do społeczności kolekcjonerskich na TikToku i Instagramie.

Pop Mart wyprzedza Mattela

Efekt? Wartość rynkowa Pop Mart po raz pierwszy w historii przekroczyła kapitalizację giganta Mattel, znanego z takich marek jak Barbie, Hot Wheels czy Fisher-Price. To symboliczny moment – po dekadach dominacji amerykańskich marek na rynku zabawek, chińska firma przebija się na szczyt globalnej sceny.

Warto dodać, że Barbie wciąż cieszy się ogromną rozpoznawalnością, zwłaszcza po ubiegłorocznym sukcesie filmu z Margot Robbie, jednak to nie wystarczyło, by utrzymać przewagę nad dynamicznie rosnącym Pop Martem.

Pop Mart nie zamierza zwalniać. Firma zapowiada kolejne serie figurek, rozbudowuje linie produktów powiązanych z Labubu (odzież, akcesoria, gadżety) oraz planuje dalszą ekspansję w Europie i Ameryce Północnej.

Komentarze (0)