Wprowadzenie zakazu gotówki staje się coraz bardziej realne. Choć w Polsce do tej pory nie udało się wprowadzić przepisów ograniczających obrót gotówkowy, obecnie to prawo Unii Europejskiej nakłada coraz większe restrykcje w tym zakresie. Nowe przepisy, które mają wejść w życie, przewidują limity na transakcje gotówkowe oraz kontrolę nad obrotem pieniądza fizycznego. Zmiany te wzbudzają liczne kontrowersje i pytania, czy nie prowadzą do całkowitego wyeliminowania tradycyjnego pieniądza z codziennego życia.
Znikające bankomaty i wysokie prowizje
Ostatnie lata przyniosły znaczne trudności związane z dostępem do gotówki. Jeszcze niedawno bankomaty były powszechnie dostępne niemal na każdej ulicy, a pobranie pieniędzy nie stanowiło problemu. Obecnie jednak coraz częściej bankomaty są likwidowane, a w wielu przypadkach, nawet jeśli uda się znaleźć urządzenie, wypłata gotówki wiąże się z wysokimi prowizjami. Sieci takie jak Euronet pobierają nawet 3% prowizji za wypłatę, co sprawia, że korzystanie z gotówki staje się coraz mniej opłacalne.
Polacy przeciwko eliminacji gotówki
Pomimo postępujących zmian technologicznych, Polacy niechętnie rezygnują z tradycyjnej formy pieniądza. Gotówka nadal stanowi dla wielu symbol wolności i bezpieczeństwa. W obliczu niespodziewanych sytuacji, takich jak klęski żywiołowe czy awarie systemów płatności elektronicznych, gotówka pozostaje niezawodnym środkiem płatniczym. Władze dążą jednak do ograniczenia jej użycia, co ma na celu większą kontrolę nad obiegiem pieniędzy, a także eliminację transakcji „na czarno”.
Od 2027 roku obowiązywać będą nowe limity dotyczące transakcji gotówkowych. Parlament Europejski przyjął przepisy, które zabraniają regulowania gotówką transakcji powyżej 10 tys. euro, a także wprowadzają nadzór nad transakcjami powyżej 3 tys. euro. Co więcej, zmiany te obejmą także obrót prywatny, co oznacza, że nawet zakup droższego sprzętu, jak telewizor czy pralka, może podlegać ograniczeniom, jeśli będzie opłacony gotówką.
W praktyce już teraz wiele transakcji bezgotówkowych staje się codziennością, a BLIK czy karty płatnicze zyskują na popularności. W Polsce formalnie istnieje limit dla płatności gotówkowych na poziomie 15 tys. zł, dotyczący przedsiębiorców, jednak pojawiają się dodatkowe ograniczenia związane z wypłatami z bankomatów oraz prowizjami za korzystanie z usług bankowych. Pomimo to, przeciwnicy eliminacji gotówki podkreślają, że fizyczne pieniądze wciąż pełnią istotną rolę w codziennym życiu i nie chcą rezygnować z tego środka płatniczego.
Dzięki likwidacji gotówki rząd będzie miał nad KAZDYM obywatelem totalną kontrolę. A skoro nie będzie pieniądza fizycznego, to ten elektroniczny sprzęgnie się z jakimś systemem oceny i hulaj dusza! Wciśnięciem ENTER urzędnik będzie decydował czy ktoś będzie syty czy zdechnie z głodu.
Dzięki likwidacji gotówki rząd będzie miał nad OSZUSTAMI totalną kontrolę. Każdy może trzymać miliony w gotówce ale do obrotu poprzez zakup nie wejdzie więcej niż jednorazowa wyliczona kwota. I tyle. Ciężo plebsowi proste rzeczy zrozumieć.
@KOLO ten plebs, o którym wspominasz ma więcej oleju w głowie niż Ty
@kolo masz rację ukarzmy wszystkich bo jakiś promil ludzi w społeczeństwie oszukuje.
bank bedzie pytał na co ci gotówka. na jedzenie? niestety bank niemowe wypłacić panu gotówki ale na łapówke to juz bank wypłaci 😀