Tarczyca to mały, niepozorny gruczoł znajdujący się u podstawy szyi – ale jej wpływ na zdrowie całego organizmu jest ogromny. Produkuje hormony, które regulują metabolizm, temperaturę ciała, pracę serca, a nawet nastrój. Kiedy zaczyna działać nieprawidłowo – zbyt intensywnie (nadczynność) lub zbyt słabo (niedoczynność) – zaburza wiele procesów życiowych, często dając objawy, które łatwo pomylić z przemęczeniem, stresem czy “złą dietą”.
Zarówno nagły przyrost masy ciała, jak i niekontrolowane chudnięcie mogą być sygnałem, że coś dzieje się z tarczycą. Niedoczynność spowalnia metabolizm, przez co organizm magazynuje więcej energii – nawet mimo zdrowego odżywiania. Nadczynność z kolei może prowadzić do utraty wagi, kołatania serca i rozdrażnienia. W obu przypadkach odchudzanie „na siłę” bez sprawdzenia hormonów może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Zły nastrój, ciągłe zmęczenie i brak koncentracji? To też może być tarczyca
Wiele osób z zaburzeniami tarczycy skarży się na mgłę mózgową, obniżony nastrój, problemy ze snem i brak energii – mimo braku konkretnych „fizycznych” objawów. To dlatego, że hormony tarczycy wpływają też na układ nerwowy i funkcje poznawcze. Czasem to właśnie psychiczne objawy są pierwszym sygnałem, że warto zrobić badania.
Tarczyca a hormony płciowe i płodność
Zaburzenia pracy tarczycy mogą wpływać także na cykl miesiączkowy, libido i płodność – zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. To często niedoceniany obszar, a regularne badania hormonów tarczycy (TSH, FT3, FT4, a także przeciwciała – np. anty-TPO) powinny być elementem diagnostyki przy staraniach o dziecko czy problemach hormonalnych.
Badanie tarczycy to szybka i dostępna diagnostyka, która może uchronić przed poważnymi problemami zdrowotnymi. Wystarczy raz na jakiś czas oznaczyć podstawowe hormony z krwi, by mieć kontrolę nad tym, jak pracuje ten ważny narząd.
Komentarze (0)