W cieniu trwającej kampanii prezydenckiej w Polsce wybuchł poważny skandal, który może zaważyć na zaufaniu do uczciwości całego procesu wyborczego. Jak ujawniono, organizatorem jednej z debat był komitet Rafała Trzaskowskiego, ale to Telewizja Polska — finansowana z pieniędzy podatników — wynajęła halę, w której odbyło się wydarzenie.
To oznacza, że TVP współfinansowała materiał wyborczy jednego konkretnego kandydata, co rodzi poważne pytania o legalność takiego działania.
Sprawę potwierdził burmistrz Końskich, który jasno stwierdził, że formalnym najemcą obiektu była TVP. Oznacza to, że instytucja, która z definicji powinna być bezstronna i służyć wszystkim obywatelom, zaangażowała się finansowo w produkcję materiału wyborczego jednego ze startujących polityków. Taki układ można określić tylko jednym słowem — niegodziwość.
Zgodnie z prawem, organizacja debaty przez komitet wyborczy oznacza, że cały materiał z niej powinien być finansowany wyłącznie ze środków tego komitetu. Tymczasem kluczowy element produkcji — hala — został opłacony przez publiczną telewizję. To daje podstawy, by mówić o nielegalnym wsparciu kampanii wyborczej i o rażącym naruszeniu zasad uczciwej rywalizacji politycznej.
W obliczu tak jawnego nadużycia nie możemy milczeć. Wzywamy do natychmiastowego wyjaśnienia sprawy i pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich zaangażowanych. Wybory muszą być uczciwe, przejrzyste i równe
Komentarze (0)