04.09.2024

Szkoły będą odwoływać lekcje przez upały. Możliwa również nauka zdalna

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Lifestyle
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić rewolucyjne zmiany w organizacji pracy szkół, które mają dotyczyć okresów wyjątkowych upałów. Inicjatywa ta wynika z rosnących temperatur, które coraz częściej utrudniają naukę w maju i czerwcu. Minister edukacji Barbara Nowacka podkreśla, że przepisy muszą regulować, co dzieje się, gdy w szkołach panuje nadmierne gorąco, podobnie jak w przypadku zimna. Niewykluczone, że w czasie upałów lekcje będą skracane, przenoszone do trybu zdalnego, a nawet odwoływane.

Jeśli temperatura na zewnątrz przekroczy 35 stopni Celsjusza, lekcje będą odbywać się na nowych zasadach – krótsze, dostosowane do warunków lub zdalne. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku przyszłego roku, a Ministerstwo Edukacji pracuje nad ich finalizacją we współpracy z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Celem jest wdrożenie tych regulacji przed nadchodzącą wiosną, aby zabezpieczyć uczniów przed ekstremalnymi warunkami, jakie miały miejsce w ostatnich latach.

Trwają analizy

Zmiany przepisów dotyczących pracy w czasie upałów są również analizowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dotychczasowe regulacje BHP uwzględniają minimalne temperatury, lecz brak jest jednoznacznych przepisów określających maksymalną dopuszczalną temperaturę w miejscu pracy. Ministerstwo pracy chce uporządkować przepisy, które obecnie są rozproszone po różnych kodeksach, tak aby pracownicy byli odpowiednio chronieni podczas ekstremalnych upałów.

Prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że rok 2024 może być rekordowy pod względem wysokich temperatur, co jeszcze bardziej podkreśla potrzebę nowych regulacji. Już teraz wrzesień zapowiada się jako wyjątkowo ciepły, co potwierdza pilną konieczność wprowadzenia przepisów zapewniających komfort i bezpieczeństwo w miejscach pracy i nauki.

Komentarze (0)