Po 25 latach negocjacji Unia Europejska i państwa Mercosuru – Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj oraz Boliwia – osiągnęły 6 grudnia przełomowe porozumienie handlowe. Kluczowym elementem tej umowy jest "białe złoto", czyli lit, który zyskuje strategiczne znaczenie w globalnej transformacji energetycznej.
Eksperci zwracają uwagę, że uzależnienie UE od Chin w zakresie dostaw kluczowych surowców sprawiło, że Europa zaczęła poszukiwać nowych źródeł, co czyni kraje Ameryki Południowej atrakcyjnym partnerem. Brazylia i Argentyna posiadają znaczące rezerwy litu, a rosnący w UE popyt na ten surowiec wpłynął na intensyfikację rozmów z Mercosurem.
Niemcy naciskają
Porozumienie spotkało się z pozytywnym odbiorem w Niemczech, gdzie przemysł liczy na dywersyfikację dostaw surowców. Niemieccy przedsiębiorcy, reprezentujący sektory takie jak elektromobilność i energia odnawialna, podkreślają, że umowa stwarza ogromne możliwości w dostępie do litu i miedzi, które są kluczowe dla ich działalności. Niemcy widzą w niej szansę na wzmocnienie swojej gospodarki oraz zwiększenie niezależności od chińskich dostawców, co w dłuższej perspektywie może zabezpieczyć łańcuchy dostaw dla branż rozwijających się w oparciu o technologie przyszłości.
Nie wszystkie kraje Unii Europejskiej podzielają entuzjazm Niemiec. Polska i Francja zdecydowanie sprzeciwiają się porozumieniu z Mercosurem. Polska podnosi obawy dotyczące wpływu umowy na europejskich rolników oraz jakość importowanych produktów spożywczych. Organizacje konsumenckie ostrzegają, że standardy produkcji żywności w krajach Mercosuru – w tym dobrostan zwierząt – mogą być znacznie niższe niż te obowiązujące w UE. Kraje te postulują konieczność ochrony lokalnego rynku oraz wprowadzenia bardziej rygorystycznych zasad handlu.
Europa sprzedana w zamian za Lit?
W tle sporów stoi lit, uznawany za kluczowy składnik transformacji energetycznej i technologicznej. Surowiec ten jest niezbędny do produkcji akumulatorów wykorzystywanych w pojazdach elektrycznych, telefonach komórkowych i urządzeniach elektronicznych. Ameryka Łacińska, odpowiadająca za około 35% światowej produkcji litu, staje się istotnym graczem na globalnym rynku.
Komentarze (0)