Marcin Dubiel postanowił ponownie stanąć przed swoją publicznością i wyjaśnić swoje zaangażowanie w aferę Pandora Gate. Po serii wcześniejszych kontrowersyjnych publikacji, które uczyniły go memem internetowym, Dubiel postanowił oczyścić swoje imię. Czy udało mu się?
a to trzeba mu mówić takie rzeczy? a dobra nie wiedziałam, dubiel jednak jesteś spoko https://t.co/IIUPLf0TDb
— asia met niall twice/saw harry (@opsitsharreh) November 8, 2023
Po ponad miesiącu od wybuchu afery, youtuber opublikował film, w którym przeprosił za swoje wcześniejsze działania. Jednak nie wszyscy są przekonani, czy to wystarczy, aby przywrócić mu autentyczność. Tłumaczenia Marcin Dubiel przedstawione w filmie nie zdają się być zbyt przemyślane, co budzi wątpliwości co do skuteczności przeprosin jako dzieła PR-owego.
Marcin Dubiel to jest jedyna taka osoba, która potrafi przebić głupotą samego siebie. Przecież wszyscy mówili, że gorszego niż wcześniejszy film nie mógł nagrać. A tu proszę. Marcin Odklejony Dubiel. pic.twitter.com/11qRWMHSnh
— gibberish (@NewYorksDream) November 8, 2023
Ocenę, czy film przeprosinowy stanowi udane działanie PR, pozostawiamy widzom. Film dostępny jest poniżej, a zdania na temat tego, czy Marcin Dubiel zasługuje na drugą szansę, są podzielone.
Komentarze (0)