20.01.2025

Bank of America rekrutuje byłego komisarza UE. Będzie pracować 3 dni w roku

Dorian Skrzypnik
Dorian Skrzypnik
Polityka
Udostępnij:
facebook twitter
Skomentuj

Thierry Breton, były komisarz europejski ds. rynku wewnętrznego, został zaproszony do międzynarodowej rady doradczej Bank of America. Decyzja ta, jak wynika z dostępnych informacji, została zatwierdzona przez Komisję Europejską w środę po przeprowadzeniu analizy przez niezależną komisję etyki. W roli doradcy Breton będzie "pracował" zaledwie trzy dni w roku, co wywołuje mieszane reakcje wśród opinii publicznej i polityków.

Zgodnie z zasadami określonymi przez Komisję Europejską, były komisarz będzie musiał powstrzymać się od ujawniania lub wykorzystywania poufnych informacji, które zdobył w trakcie swojej kadencji. Dodatkowo, nie będzie mógł prowadzić żadnych działań lobbingowych w Komisji Europejskiej w imieniu Bank of America. Środki te mają na celu zapobieganie potencjalnym konfliktom interesów, choć część komentatorów twierdzi, że tego typu ograniczenia są trudne do realnego egzekwowania. Wynagrodzenie za jego rolę w radzie doradczej nie zostało podane do publicznej wiadomości, co tylko podsyca kontrowersje wokół tego powołania.

Thierry Breton nie jest nowicjuszem, jeśli chodzi o współpracę z Bank of America. Przed objęciem stanowiska w Komisji Europejskiej pełnił funkcję członka Globalnej Rady Doradczej tego banku w latach 2013–2019. Jego doświadczenie w sektorze prywatnym jest imponujące – był dyrektorem generalnym takich gigantów jak Atos czy France Télécom. Dzięki temu wnosi do rady doradczej rozległą wiedzę na temat globalnych rynków finansowych i technologii, co zapewne uczyni go cennym nabytkiem dla Bank of America.

Decyzja o powołaniu Bretona do tej funkcji wywołała jednak spore emocje w kontekście etycznym. Krytycy zwracają uwagę, że były komisarz, który przez lata miał dostęp do strategicznych informacji o europejskiej gospodarce i polityce, może teraz wykorzystywać tę wiedzę w sektorze prywatnym, mimo formalnych ograniczeń. Zwolennicy tego typu praktyk argumentują z kolei, że dołączenie do sektora prywatnego po zakończeniu pracy w instytucjach unijnych jest naturalnym krokiem w karierze wielu urzędników, a doświadczenie zdobyte na szczeblach europejskich może być ogromnym atutem dla globalnych korporacji.

Komentarze (0)